 |
niczego nikomu udowadniać nie zamierzam.
|
|
 |
chyba trzeba wyleczyć się z siebie.
|
|
 |
kilka chwil chcę mieć, by móc posłuchać jak pada deszcz.
|
|
 |
czy to wciąż ja sprawiam, że się pocisz?
|
|
 |
cały mój świat żeby stanąć na nogach potrzebuje psychologa.
|
|
 |
- marzę o miłości, której nigdy nie będę mieć. - czemu byś miała jej nie mieć? - bo idealna miłość nie istnieje.
|
|
 |
przyznaję się do winy: naprawdę kocham, aresztujcie mnie.
|
|
 |
taka cudna i przeklęta p a m i ę ć.
|
|
 |
moje ręce są związane miłością. pytają ludzie czyim jestem więźniem.
|
|
 |
zachowaj w pamięci nasze cudowne chwile, ale nie bój się nowych.
|
|
 |
wciąż taka niepewna ta pewność, że będzie zawsze i zawsze.
|
|
 |
bo czasem już prawie wierzę, że.. tak mogłoby być już zawsze.
|
|
|
|