 |
zabrakło mi nocy twego ciepła.. kolejny raz.
|
|
 |
na takie podejście brak mi słów.
|
|
 |
kiedy jest dobrze, będzie dobrze, dopóki nie będzie źle.
|
|
 |
zwracam twą uwagę tak jak dźwięk syren, ale nie złym skojarzeniem, a mym pięknym stylem.
|
|
 |
przedwcześnie pozbawiona złudzeń rzygam na sztuczność uczuć.
|
|
 |
nie wycinamy już na drzewach serduszek. kaleczymy inaczej.
|
|
 |
nie jesteśmy na bezludnej wyspie, gdzie można wyłącznie poświęcić się miłości.
|
|
 |
nie mogła brać odpowiedzialności za okoliczności, które ich zetknęły i nieuchronnie rozdzielić muszą.
|
|
 |
stałam na deszczu i myślałam jak to dobrze by było gdybyś mnie kochał.
|
|
 |
już zapomniałeś, a przecież tyle nas łączyło..
|
|
 |
w ciszy słychać głos oddalających się naszych wspólnych chwil.
|
|
 |
poczułam jak żołądek podjeżdża mi do góry, a następnie wykonuje nagły i szybki obrót. ten obrót oznacza, że się w nim zakocham.
|
|
|
|