 |
kiedy miała piętnaście lat umiała już całować z otwartymi ustami i wiedziała, że miłość jest głównie źródłem cierpienia.
|
|
 |
bo to co dla mnie miało sens odeszło razem z tobą..
|
|
 |
wraz z dniem zmienia się nastawienie do tego wszystkiego.
|
|
 |
pomyślisz pewnie, że zwariowałam, ale ja od zawsze odnoszę dziwne wrażenie, że żyje tylko połową siebie. i wiem to na pewno, gdzieś jest takie miejsce na ziemi, w którym poczuję się wreszcie cała..
|
|
 |
odejdźmy stąd daleko, tam gdzie można kochać. tak zupełnie zwyczajnie kochać.
|
|
 |
odebrałeś mi oddech, ale jednak przetrwałam.
|
|
 |
stracić ciebie to tak jakby żyć bez powietrza.
|
|
 |
jeśli myślisz, że jak jesteś to mnie ranisz - mylisz się. ranisz mnie tym, że cię nie ma..
|
|
 |
kurczę. kolejny dzień. kolejny dzień bez niego. za to ze wspomnieniami, przeżytymi dotychczas.
|
|
 |
a jeśli powiem, że kocham to uwierzysz w miłość?
|
|
 |
po co kłamać? wystarczy mówić prawdę, by nam nie wierzono..
|
|
 |
najlepiej mogą opisać cię twoi wrogowie, bo opisując cię zawsze będą pisali to czego ci tak naprawdę zazdroszczą.
|
|
|
|