 |
pamiętam jak razem z letnim deszczem uczyliśmy się kochać siebie nawzajem.
|
|
 |
bo to nie takie wspomnienia, że pomoże korektor.
|
|
 |
- kochasz go? - tak, bardzo. - więc czemu mu tego nie powiesz? - wiesz.. to tak jak z gwiazdami. widzisz je, ale nie możesz ich dotknąć
|
|
 |
nie wiem czego chcę. niby ciebie, a jednak tęsknie.
|
|
 |
cierpienie to stan wewnętrznej samotności, w którym nie może pomóc nic z zewnątrz.
|
|
 |
tylko zrozumcie kiedy zechcę znowu sobą być.
|
|
 |
nie liczy się nic. liczą się przyspieszone tętna.
|
|
 |
bałam się tęsknić. tęsknota oznaczałaby, że pogodziłam się z tym, że nigdy już nie będziemy razem..
|
|
 |
nie, jak to ma tak wyglądać to ja dziękuję, postoję.
|
|
 |
mama mi mówiła, że to wszystko kiedyś minie, życie to są piękne, ale tylko chwile.
|
|
 |
wiesz, dzisiaj znowu poczułam sens życia, nie wiem czy to te śnieżne gwiazdki, kolorowe rękawiczki, czy może myśl, że jest ktoś kto mnie kocha.
|
|
 |
- kochanie, czy nie uważasz, że za 10 lat słowa 'kocham cię' będą brzmieć jak kanapka z serem? - kanapka z serem. - ja ciebie też kanapka z serem.
|
|
|
|