 |
a co jeśli mnie zdradzi? .. urwę mu tego chuja, którym tą sukę ruchał i wsadzę mu go do dupy . o tak skarbie ; )
|
|
 |
idealnie to tylko w oczach znajomych, nikt tak na prawdę nie wie jak jest między nami, oprócz nas samych.
|
|
 |
po raz kolejny się wściekasz, po raz kolejny zadajesz mi ból.. proszę nie krzycz już .
|
|
 |
chcesz wiedzieć wszystko, ja nie mogę wiedzieć nic ..
|
|
 |
- i z czego się tak cieszysz ? - z tego że Cię mam . | rozmowa z Misiem ♥
|
|
 |
dzień z Miśkiem, i od razu lepiej no ♥
|
|
 |
stał na przeciwko niej, trzymając ją za nadgarstki. patrzył się w jej błękitne oczy przepełnione łzami.przyglądał się jej drgającym z zimna i strachu wargom. delikatnie odgarnął jej włosy z twarzy. 'przepraszam' - szepnął. popatrzyła się na niego. 'zawsze przepraszasz' - powiedziała. 'ale tym razem będzie inaczej, obiecuję, że już cię nie zranię, proszę, wybacz mi' - mówił, próbując wzbudzić w niej litość. 'obiecywałeś to za każdym razem, a ja za każdym razem ci wierzyłam, pozwól mi odejść' - prosiła. 'idź, kurwa! spierdalaj! nigdy więcej nie pojawiaj się w moim życiu, rozumiesz?!' - krzyczał, szarpiąc ją za koszulkę. 'nigdy więcej...' - powtórzył, uderzając ją w twarz i po raz ostatni patrząc jej w oczy. bezsilna usiadła pod ścianą, chowając twarz w dłonie. nie miała nawet ochoty płakać. to co zdarzyło się przed momentem, uważała już za codzienność... / mojekuurwazycie
|
|
 |
Przyrzeknij, że nigdy więcej mnie już nie pocałujesz. Nie wyślesz mi już sms'a pytając, jak mi się układa w życiu. Nie będziesz patrzył na mnie takim wzrokiem i już nigdy nie podniesiesz na mnie ręki. / rzabaa
|
|
 |
znów się coś psuje, nie sądzisz ?
|
|
 |
|
Na razie porzucasz ją w łóżku z durnym wnioskiem o jej humorach, których nie kminisz, wyłączając telefon, znikając poza jej zasięg. To dopiero początek. Z czasem zaczniesz ją opuszczać na środku miasta, może nawet ulicy, może zalaną do nieprzytomności, może zapłakaną, zapewne bezbronną i maksymalnie pogubioną. Powie coś, czego nie pojmiesz i puścisz jej dłoń, i zostawisz ją z tym wszystkim samą. To jest to twoje uczucie? I nie tłumacz się, tylko słuchaj - nie zrozumiesz jej. Nigdy nie ogarniesz, co naprawdę zalega na dnie kobiecego serca. Będzie na ciebie krzyczała, a ty musisz się wsłuchać, bo w tym krzyku będzie miłość, psychopatyczna, pogubiona. Nieidealna - jak każda.
|
|
 |
|
Obiecywałam sobie, że nigdy więcej takiego bagna, takiego zatracenia, a cała się Nim upajam. Nie pozwala mi spokojnie rozmawiać przez telefon gryząc mnie lekko w szyję, a ja nie stawiam sprzeciwu. Zmarznięte dłonie wciskam Mu pod koszulkę, grzejąc je o gorący brzuch. Wbijam Mu paznokcie w plecy, jarając się pocałunkami o posmaku mięty i fajek. Miałam nie stawiać facetów za priorytet, a On zajął znaczną część mojego świata.
|
|
|
|