 |
|
odtąd wstaje z łóżka , ubieram sie , maluje rzęsy tuszem , na śniadanie jem płatki słuchając radia , a później jestem szcześliwa . bez żadnego ale .
|
|
 |
|
nie pytaj mnie dlaczego Cię kocham, musiałabym Ci wytłumaczyć dlaczego żyję.
|
|
 |
|
każdego dnia zastanawiam się , dlaczego ON zauważył MNIE , gdy tysiąc innych dziewczyn zauważało go wcześniej
|
|
 |
|
luuuuuubię gdy dajesz innym do zrozumienia, że jestem tylko Twoja!
|
|
 |
|
więcej, jeśli się da, błagam o więcej każdego dnia < 3 !
|
|
 |
|
pisanie i spowiadanie się osobie, która zna tego frajera na wylot, dobry bit w uszach, i do tego jeszcze jego zdj, na ścianie. Dobry sposób na płakanie. /jebsiemisiek
|
|
 |
|
'czym jest miłość ? - według matematyki : problemem .. - według historii : wojną .- według chemii : reakcją .- według sztuki : sercem .- według mnie : ..... Tobą. ♥.'
|
|
 |
|
-co najbardziej lubisz w sobie ? - w sobie najbardziej lubię to, że go kocham.
|
|
 |
|
leżałam z głową na Jego klatce piersiowej wsłuchując się w uderzenia bicia Jego serca. wtulona w jego ciało, najbliżej jak się tylko dało - szepnęłam niepewnie `Kocham Cię, ale... się boję`, odwracając się do niego. - czego się boisz Skarbie? - zapytał, muskając moje włosy, delikatnym oddechem. - `boję się czucia, które jest między nami. boję się, że znikniesz kiedyś z mojego życia`. podniósł się i usiadł, biorąc mnie mocniej w ramiona, spojrzał mi głęboko w oczy i powiedział. - `Kocham Cię, Skarbie. kocham nad życie`. - w jednej chwili jakiś obcy ciężar spadł mi z serca. kochał mnie i to wystarczy. nic i nikt nie ma na to wpływu. kochał. nie musiałam się już niczym martwić.
|
|
 |
|
hałwa, cieplutka herbatka i dobry bit w uszach, najlepszy sposob na smutek !? /jebsiemisiek♥
|
|
 |
|
On ukrył twarz w dłoniach i spojrzał na nią smutnymi oczami ,powiedział ,że nie chciał ,że przeprasza,przysięga ,że to się nigdy nie powtórzy. Dziewczynie łzy napłynęły do oczu. On wyprowadził ją i chciał pocałować mrucząc ,że wiedział ,że ich miłość przetrwa. Ona odepchnęła go uderzyła otwartą dłonią w twarz. Zabolało. Widziała to. Po czym zaczęła krzyczeć ,że to żałosne,on stracił jej miłość ,ona za to nauczyła się żyć połową życia ,a on chce ją jeszcze raz. Za kogo on się ma ?! Biega dookoła zostawiając blizny kolekcjonując swój słoik serc ! Stanęła ciężko dysząc . W końcu wyrzuciła z siebie to co ją uciskało przez tyle czasu. Odbiegła i poszła do parku obiecując sobie ,że nigdy się nie zakocha. [cz.2] /jebsiemisiek♥
|
|
|
|