|
KOTKU WYGRALIŚMY SIEBIE W TOTOLOTKU!
|
|
|
Za dużo w tym wszystkim kłótni. Za dużo słów, które tak mocno ranią. Za dużo wyzwisk, i obarczania się winą. Za dużo tego, czego nie powinno być między Nami ani trochę.
|
|
|
Nie powinniśmy wielu rzeczy, jednak wciąż łamiemy zasady.
|
|
|
chyba jedne z najpiekniejszych swiat w moim zyciu... dlaczego? hmmm moze dlatego, ze pierwsze spedzone z nim... moze dlatego, ze w koncu wszytsko zaczyna byc tak jak byc powinno od samego poczatku... moze dlatego, ze moj tata sie otworzyl... TAK- napewno dlatego!!
|
|
|
Jak to wszystko sie zaczelo???? gdy mielismy 12 lat sp. nauczyciel posadzil nas razem za kare, ze gadalismy cala dorge w autokarze w dordze do Krakowa... nie przypuszczal, ze zaczniemy jeszcze glosniej gadac czy jeszcze bardziej przeszkadzac...
|
|
|
przyznaję, zniszczyłam sobie włosy, codziennym prostowaniem i suszeniem ich, zniszczyłam sobie rzęsy, przez nakładanie za dużej ilości tuszu, skórę też zniszczyłam, bo zimą nie używałam kremu nawilżającego, tak, życie też sobie zniszczyłam - poznając Ciebie.
|
|
|
zawsze, gdy rozmawiamy wieczorem i w srodku rozmowy poprzez smsy przerywam ja smsem "dobranoc" wiedz, ze mialam jeszcze duzo do napisania, ale albo ten temat mnie tak bolal, ze wolalam go zakonczyc chociaz bardzo chcialam go dokonczyc, albo cos mnie tak samo mocno wkurwilo jak zabolalo... dobranoc rzucane podczas rozmowy jes rzucane na "odczepne" byleby przerwac konwersacje!!
|
|
|
|