 |
|
Dlaczego z dnia na dzień oddalamy się od siebie o jakieś kilka słów?
|
|
 |
|
Ważna jest obecność,
a Twojej mi zabrakło.
|
|
 |
|
I nie ma żadnej gwarancji,
że raz jeszcze w życiu człowiek
będzie chciał się wygłupiać
i dawać drugiemu człowiekowi tak samo wiele.
|
|
 |
|
Białe przepaście
Gdybyś coś
naprawdę kochał
lub był przywiązany
- naprawdę: nie byłoby ich.
|
|
 |
|
Nawet jeśli teraz się śmieję,
to właściwie jestem smutna.
|
|
 |
|
Płakałam. Nie chciałam słyszeć słów. Chciałam, żeby ktoś objął mnie swoimi ramionami i powiedział, że będzie dobrze, nawet jeśli miałby skłamać. Wtedy to kłamstwo miało by dla mnie zupełnie większy sens. Zwyczajne przytulenie, to aż tak wiele?
|
|
 |
|
myślę o tobie w każdej chwili, czekam na sms'a, czy zwykłą wiadomość gdziekolwiek i kiedykolwiek, zastanawiam się co teraz robisz, z kim siedzisz, kogo dłoń trzymasz, dla kogo jesteś wparciem, i kto wtula się w twoją klatkę piersiową, każdego jebanego dnia, rozumiesz? no i chyba cie kurwa kocham. to głupie.
|
|
 |
|
Miło, że przepraszasz. Dobrze, że zauważyłeś swój błąd i patrząc na moje rany, sumienie wpierdala Cię od środka. Doceniam to, że przyszedłeś i przyznałeś, że zjebałeś. Nie to, że jestem zła, że Cię nienawidzę, nie, nie. Za wiele bolesnych słów padło między nami, żebyśmy mogli to naprawić. Nie chodzi o fakt braku wybaczenia, chodzi o to, że nie potrafię na Ciebie już patrzeć w ten sam sposób, wiedząc jak mocno potrafisz zranić. Doceniam przeprosiny, ale one niczego już między nami nie zmieniają./esperer
|
|
 |
|
"Minął termin ważności twoich słów."
|
|
 |
|
To, że się uśmiecham wcale nie musi oznaczać, że u mnie wszystko jest w porządku. / twoj.na.zawsze
|
|
 |
|
i znów się angażuje i znów przynosi to cierpienie, łzy, kolejne rozczarowania, ale aby w końcu ujrzeć słońce musimy przejść przez burzę, ale ważne, że nie odpuszczamy, że brniemy przez to razem, ważne, że wiemy, że warto. / samowystarczalna
|
|
 |
|
Czasami musisz zniknąć. Odwrócić się na pięcie i zobaczyć świat bez niektórych osób. Jeśli ktoś Cię nie docenia, nie stój obok, nie uśmiechaj się jak w taniej produkcji i nie połykaj tłumionych łez, po prostu odejdź. Daj temu komuś szansę na zobaczenie życia bez Ciebie, bez Twojego śmiechu, humorków i ciągłych rozmów. Nabierz szacunku do samej siebie, nie pojaw się w tym samym miejscu co zawsze. Daj komuś szansę zatęsknić i pomyśleć, że lepiej umrzeć niż istnieć osobno./esperer
|
|
|
|