|
Depresja czyni się egoistą. Ciężko jest myśleć o innych,kiedy jesteś zawinięty w koc niewyjaśnionych,niepożądanych emocji.
|
|
|
Chcę bowiem tylko go przytulić. Amen.
|
|
|
' jest tak samo, może tylko trochę smutno i nie mówisz dobranoc i nie mogę przez to usnąć. '
|
|
|
boję się miłości, zobowiązań, opieki nad kimś, troski o kogoś, boję się przywiązania, a wręcz jestem przerażona jak szybko można uzależnić się od drugiego człowieka, jak trudne jest radzenie sobie z uczuciami innych.
|
|
|
Lubię zapach twojego ciała. Tak pachną najpiękniejsze chwile mojego życia.
|
|
|
Dopiero późną nocą, przy szczelnie zamkniętych oknach, gryziemy z bólu ręce, umieramy z miłości.
|
|
|
Było miło. Jak sobie tak pomyślę, to rzeczywiście było miło. Przez kilka głupich, przezroczystych, podartych już teraz na kawałeczki jak nieważne dokumenty, momentów. Chwil - paragonów. Przez chwilę rzeczywiście było miło.
|
|
|
bardzo się boję, że zostanę już taka niedokończona, że będę całe życie zestawem mniej lub bardziej nieudanych początków, tysiąckrotnie wycieranym gumką szkicem na nieszlachetnym papierze.
|
|
|
Zresztą, czy nie sądzisz, że przeżycia, żeby nie wiem jak dramatyczne, po jakimś czasie, nawet bez zewnętrznego przymusu, też przyprósza niepamięć? Albo jeszcze inaczej: że świadomość ich się pozbywa, gdyż uciskałyby, gniotły, przeszkadzały egzystować normalnie? I że coś takiego być może ze mną się właśnie stało? Oczywiście, czasem tamto powraca jeszcze. Ale już jak płynna magma, przemieszane, chaotyczne albo w kawałkach jedynie i mgliste, bez ostrych konturów, i również jak gdyby nie własne, ale zasłyszane albo w ogóle wymyślone.
Włodzimierz Odojewski, List
|
|
|
(...) wszystko, co mam jest w nim zakochane.
|
|
|
Zamiast bić sie z losem, wole stanąć obok. Jestem już za mostem, lecz wiem że kolejne mam przed sobą, obojetna na wszystko, bo nie wiele zależy ode mnie. Teraz jest chujowo, ale może kiedyś bedzie jeszcze pieknie.
|
|
|
Łatwo się skaleczyć każdym z nas,jak kawałkiem stłuczonego szkła.
|
|
|
|