 |
Z góry na dół,
jak z jedenastego piętra
Ty znasz to uczucie
pękniętego serca.
|
|
 |
Zrozum, takie jest życie, a los bywa wredny. Zostałbym alkoholikiem, gdybym wypił za błędy.
|
|
 |
Dziś zamknę oczy, policzę do dziesięciu.
Pstryczek, nim otworzę je, życie nabierze sensu
|
|
 |
Przeszliśmy piekło, jak to inaczej nazwać? Dziś jesteś ze mną więc droga była tego warta.
|
|
 |
Gdyby nie to, zniknąłby mi wreszcie z oczu płacz,
a z ust "Kurwa mać, kurwa mać, i kurwa mać!"
|
|
 |
Zabiorę Cię tam złotko, pójdziemy prosto tak,
a twoje oczy to już nie moje okno na świat.
|
|
 |
Czeka Cię piekło, ja w swoim jestem odkąd
mimo słońca ulice zaczęły moknąć.
|
|
 |
Witam w świecie pełnym spisków, niekoleżeńskich przysług,
Gdzie miłość jest dla zysków
|
|
 |
Nie chcę płaczów, łez płynących rzewnie,
przeznaczenie od nas niezależne
|
|
 |
Szczęście jest jak Bóg- jeśli uwierzysz, będzie z Tobą
|
|
 |
coraz bardziej chce Go zatrzymać w moim sercu.
|
|
 |
Jestem przy tobie, w tobie i w twojej głowie, i wiem co robię, gdy puszczam obie dłonie w obieg
|
|
|
|