 |
wszyscy Cię pocieszają, ale tak naprawdę to z wszystkim zostałaś sama. nikt przecież nie popłacze za ciebie, nie będzie czytał wiadomości, przeglądał zdjęć, tęsknił za tym co było. mówią że będzie dobrze bo to nie ich problem, a Ty jesteś ze złamanym sercem.
|
|
 |
chciałeś mnie mieć fizycznie , to było widać w twoim wzroku , słyszałam to , kiedy szeptałeś mi do ucha sprośne rzeczy . chodziło tylko o seks , nic więcej . mnie natomiast chodziło o pożądanie , o pragnienie, aby być blisko Ciebie . o potrzebę intymności
|
|
 |
Miałam Go tylko polubić, a zakochałam się do granic własnych możliwości. Nawet nie wiedziałam, że tak potrafię.
|
|
 |
znajdź mi kogoś na zastępstwo. kogoś kto będzie mrużył oczy przed słońcem tak jak Ty. kogoś kto będzie miał równie urocze dołeczki podczas uśmiechu jak Twoje. znajdź kogoś kto będzie w stanie uśmiechać się podczas pocałunku w taki sam sposób jak Twój. znajdź. a obiecuję, że zapomnę
|
|
 |
Czas zapomnieć, że był. Zniszczyć w sobie wspomnienia, które wciąż jeszcze ranią. Wyrzucić z serca wszystkie słowa, wszystkie gesty, najsłodsze pocałunki i najpiękniejsze spojrzenia. Pozbyć się widocznych śladów Jego obecności. Czas żyć życiem. Nie Nim.
|
|
 |
Rocznikowo lat 17, na twarzy koło 19, w sercu po 60-ce.
|
|
 |
To są tacy ludzie, że nie ja nie wiem, są dla mnie ważniejsi niż rodzina, są ze mną zawsze gdy trzeba i gdy nie trzeba, to też są. Rozumieją moją każdą, nawet najbardziej pojebaną i chorą myśl, nie oceniają, nie osądzają, po prostu patrzą i słuchają, akceptują wszystko, mojego zjebanego faceta 'na chwilę', moje samotne wypady do barów w najkrótszych kieckach jakie mam w szafie, moich starszych, mój charakter, mój dziwne gusta, moje wszystko. Mogę nie widzieć ich 3 tygodnie, a potem rozmawiać tak, jakbyśmy nie widzieli się przez ledwie 10 minut, mogę powiedzieć im wszystko co sądzę, mogę wytknąć im ich błędy, nawet jeśli to będzie bolało, mogę, bo oni mogą robić to mnie, mogą, bo kocham ich jak nikogo i wiem, że nie robią tego z złośliwości . W życiu nikt nie pokazał mi, że można akceptować mnie tak całkowicie i bezwarunkowo,w życiu nie usłyszałam z ich ust złego słowa pod moim adresem, w życiu nie przyjmę do wiadomości tego, że kiedyś nie będziemy mogli być ze sobą tak blisko jak teraz
|
|
 |
Kurwa, kocham Cię tak bardzo, że czasami aż boję się tego uczucia. Często zastanawiam się, co się ze mną dzieję, a to chyba skutek zakochania. Zdarza się, że zapominam oddychać, gdy z Tobą rozmawiam. Na samą myśl o Tobie, uśmiecham się sama do siebie. I nie mam pojęcia, co się ze mną dzieję, ale wiem jedynie, że pragnę tego, pragnę Ciebie. / pepsiak
|
|
 |
Zrozum, moja psychika jest skończona, ja jestem skończona, jestem tak zrezygnowana, że nawet w koszmarach nie uciekam przed ścigającym mnie potworem, tylko pozwalam mu się zjeść.
|
|
 |
Jego miłość, jego szczeniacka miłość do mnie, wszystkie dziecinne zachowania, wychodzenie z domu na noc tylko po to, żeby móc zasnąć w jego ramionach, które tak naprawdę nic dla mnie nie znaczą, seks aż do świtu, palenie na tarasie razem z wschodzącym słońcem, puszki po piwie i my, głupie, naiwne dzieci, które myślą, że mogą już bawić się w dorosłych.
|
|
 |
Październikowe, zimne, nieprzyjazne powietrze. poranna, chłodna pobudka, gorąca kawa, ciepły sweter, parasol, płaszcz i kalosze. znajomi, przyjaciele, ludzie, książki, ciepła herbata, papieros, rozmowy, uśmiechy, złość, zmęczenie, obojętność. Ciebie nie ma.
|
|
|
|