|
Wyjechałeś tam dla NAS? By po Twoim powrocie było nam lepiej? Zebyśmy mogli sobie na więcej pozwolić? Tylko dlaczego przez ten wyjazd tracimy to co najważniejsze? Nie potrzebuję żadnych rzeczy, bo jeśli nie musieliśmy ich posiadać wcześniej, to myślisz, że teraz bez nich nie ogarniemy? Ja już nie ogarniam, ale bez Ciebie kocie. /kollorrowa
|
|
|
To wspaniałe uczucie być tak ważnym dla osoby, dla której możesz tak wiele poświęcić./ kollorrowa
|
|
|
Rozmawiał przez telefon, -Ja? Typem letniego podrywacza? No co Ty Skarbie, nie masz się czego obawiać. Nie potrafiłbym Cię oszukać. Możesz być spokojna. Tęsknię za Tobą. Po wypowiedzeniu tych słów nacisnął czerwoną słuchawkę na telefonie po czym poszedł przelizać kolejną pannę. /kollorrowa
|
|
|
A jeśli za chwilę z tej tęsknoty do Ciebie przytulę się do kolegi, by na chwilę zamknąć oczy i wyobrazić sobie, że to właśnie Ciebie mam blisko? Iż mimo setek kilometrów to właśnie Ty teraz kładziesz ręce na mych ramionach i szepczesz " Spokojnie, będzie dobrze"? Czy to też będzie złe? Wracaj już.! . /kollorrowa
|
|
|
Tak łatwo uzyskać satysfakcję przez powiedzenie nieprawdy osobom, od których zależy Twoja chwilowa przyszłość, nie wiedząc jak bardzo krzywdzisz tę osoby, które w tym momencie tracą wiele./kollorrowa
|
|
|
Spędziły te dwa miesiące w taki sposób, że z każdym kolejnym dniem, najbliższe ich sercu osoby przestawały je rozumieć./ kollorrowa
|
|
|
Odległość- bezcenne zrozumienie źle popełnionych czynów. /kollorrowa
|
|
|
teoretycznie jesteś dupkiem , praktycznie całym moim światem .
|
|
|
Zachowałeś się jak zwykły gówniarz przychodząc do mnie o 2 w nocy, rzucając mi moim zdjęciem i krzycząc, że to jedyne co mojego miałeś . A uczucie? Po dwóch latach spędzonych razem, stać Cię było tylko na ruszenie ręką , rzucając to zdjęcie i wypowiedzenie tych kilku słów?! Gratuluje dojrzałości Skarbie. / kollorrowa
|
|
|
`A jeśli pójdzie coś nie tak,
I siebie znać nie będziemy już
Nie powiem, jak mi Ciebie brak,
Bo nie ma takich słów...
|
|
|
Chowając się w jego ramionach najchętniej nigdy bym go nie wypuściła tylko dlatego, że pachniał tak samo jak ten, dla którego biło serce./kollorrowa
|
|
|
|