 |
Ostatni raz sprawiłeś, że moje oczy płaczą.
|
|
 |
Dasz radę kochać mimo swych ran?
|
|
 |
I co z tego, że się upijamy i imprezujemy do upadłego? Co z tego, że często mamy urwany film? Co z tego, że w portfelu obok hajsu na ziele, nosimy przepaloną lufkę? Co z tego, że jesteśmy tak kurewsko zepsuci? Co z tego? Jesteśmy młodzi, wolni i mamy tak cholernie porysowane serca./esperer
|
|
 |
Wyrośniesz z ssania kciuka przed snem, z pluszaków, z dobranocek i wiary w to, że pod Twoim łóżkiem kryją się potwory. Wyrośniesz z dziecinnych problemów, tylko po to,żeby wpierdolić się w nowe, które w przeciwieństwie do starych, porysują Ci tak serce,że będziesz wyć z bólu./esperer
|
|
 |
Możesz po prostu odebrać telefon i powiedzieć mi gdzie jesteś, czemu tak daleko ode mnie? /esperer
|
|
 |
Ty nie przyjdziesz, ja nie umrę.
|
|
 |
byle jak, byle co i tak na prawdę czasem nie wiadomo po co.
|
|
 |
Był ideałem, dopóki nie zaczął być skurwielem./esperer
|
|
 |
dla mnie też niezbyt łaskawy był dzień, dla mnie też za długa zima i zła.
|
|
 |
Dlaczego nie ma Cię na odległość ręki?
|
|
 |
Wczorajsze marzenia to dzisiejsze plany.
|
|
|
|