 |
Może kiedyś wszystko Ci opowiem. Któregoś dnia dowiesz się co czułam, jak sobie radziłam i co robiłam żeby zapomnieć. Przyjdzie czas tej prawdy i siadając przy kubku herbaty po prostu Ci się wygadam, ale na końcu dowiesz się, że nie chcę już żebyś wracał, bo teraz jestem szczęśliwa./esperer
|
|
 |
Wciąż karmił się wizją - "będę ponad".
|
|
 |
Dziś leci ponad, ale kocha to, co obok.
|
|
 |
Skonał w samotności, by narodzić się na nowo.
|
|
 |
Szydził z ludzi zwykłych, normalnych ludzi,
zbyt zwykłych, poprawnych.
|
|
 |
Odpychał bliskich, ogryzki na goodbye,
"wolę być sam" - fałszywy raj.
|
|
 |
We własnym bucie czuł się jak w parze cudzych,
we własnej skórze nie chciał się już nawet budzić.
|
|
 |
Za parawanem imprez i neonów tylko smutek,
w katalogu bodźców miłość stała się białym krukiem.
|
|
 |
Dziś dla niepoznaki pisze o sobie w osobie trzeciej.
|
|
 |
Masz moją gwarancję, że miarą wygranej jest uśmiech przez łzy.
|
|
 |
Mam cudownego chłopaka, a tym samym szczęśliwy związek. Pomimo kłótni i gorszych dni , nigdy bym z niego nie zrezygnowała. Mam prawdziwą przyjaźń od osoby, która kroczyła ze mną przez całe życie. Przyjaźń, która poświęciłaby wiele i wiem,że nigdy nie jestem sama. Mam kochającą rodzinę i może nie zawsze jest kolorowo, ale zawsze kocham rodziców i brata. Wreszcie, po dwóch latach ciągłych zmagań z samą sobą, łez i bólu, mogę powiedzieć, że jestem szczęśliwa./esperer
|
|
|
|