 |
ludzie nie słuchają, po prostu czekają na swój moment do mówienia.
|
|
 |
i wtedy zdałam sobie sprawę,że jest potworem,a chwilę potem wiedziałam już, że jestem w nim totalnie zakochana.
|
|
 |
znam Cię już na pamięć, wiem kiedy się denerwujesz, kiedy jesteś smutny, kiedy coś Cię martwi, wiem w jaki sposób się odstresowujesz. uwielbiam jak wariujesz, jak się na mnie patrzysz. zawsze obok, zawsze Ty, na zawsze już./legalove
|
|
 |
Pamiętasz dzień w którym się poznaliśmy? Pamiętasz pierwszy pocałunek czy pierwsze upojnie spędzone noce ? Pierwszego blanta, wypalonego na pół? Pamiętasz, jak każdy z przechodniów dziwnie na nas spoglądając, mówił, że dzisiejsza młodzież już na siebie tak nie patrzy? Pamiętasz, jak bolała każda drobniejsza kłótnia? Jak przysięgaliśmy, że będziemy przy sobie nawet w najbardziej chujowych momentach? Nie, nie łudzę się. Mam tylko nadzieję, że zapomnę tak szybko, jak Ty zapomniałaś o mnie.
|
|
 |
Przestałam wchodzić na wszelkiego rodzaju strony internetowe,nie odbierałam od nikogo telefonów.Ze słuchawkami na uszach zamykałam się w swoim pokoju i w rytm muzyki odpływałam z tego świata.Musiałam odpocząć, przestać myśleć o swoim życiu,nie musieć patrzeć w oczy ludziom,którzy oczekują ode mnie odpowiedzi na pytania,na które ja sama nie znam odpowiedzi.Nikogo to nie zdziwiło,nikt nie zapytał co się dzieje,nie zadzwonił,nie napisał.Przestałam się liczyć dla kogokolwiek,bo nikt już nie był w stanie patrzeć w te smutne oczy,nikt nie był w stanie patrzeć na ten wymuszony uśmiech.Zostałam sama,i chyba na własne życzenie.Czy właśnie nie tego chciałam?Przepraszam,że jestem tak bardzo beznadziejnym człowiekiem,przepraszam,że nie umiem udawać tak realistycznie swojej radości.Przepraszam,że wciąż zawodzę.Znów znalazłam się na dnie.Który to już raz?Czy to nie zaczyna być nudne?Na pewno nie dla mnie,bo ja po raz kolejny czuję,że nie mam sił by się podnieść i walczyć./dustinthewind
|
|
 |
łzy kobiety powinny być dla Ciebie wstydem, hańbą, obdarciem z jakiejkolwiek godności a tym czasem, są drwiną, niezrozumieniem i perfidną satysfakcją. nie jesteś prawdziwym facetem, jestem bardziej męska od Ciebie, nawet gdy płaczę
|
|
 |
Mam takie kilkudniowe napady "braku Ciebie" i ogromnej tęsknoty. Udaje wtedy, że przecież dawno się otrząsnęłam, staram się ukryć deficyt Twojego głosu, głupkowatego uśmiechu i wyrażania miłości... Gdy wracam do rzeczywistości przypominam sobie jednak, że Twoją nową, wielką miłością jest alkohol, a kochanką trawka...
|
|
 |
|
I patrzę na te wszystkie osoby i wiem, że kiedyś byłam z nimi blisko, ale to tak odległe, że przestało boleć./esperer
|
|
 |
|
Co dostałam na święta? Spokój. Spokojne noce, wolne od łez policzki, poranne wyspanie, a moja głowa pozbyła się tych natarczywych wspomnień. Pod choinkę dostałam więcej niż mogłam sobie wymarzyć, bo oto los wreszcie pozwolił mi uwolnić serce od tego co było. Dziękuję./esperer
|
|
 |
|
Boli świadomość, że pomimo tego co przeszłaś, że pomimo tego jak mocno dostałaś od życia, chcesz spróbować jakoś sobie radzić. Jesteś nieufna, ale w końcu poznajesz kogoś kto wydaję się być inny, kogoś kto nie wykorzysta Twoich słabości. Potem odchodzi jak wszyscy i plan przetrwania wydaję się być wielką raną./esperer
|
|
 |
|
Nie będę za Tobą płakać. Nie zamknę się w pokoju i nie puszczę melancholijnych piosenek, bo znowu Cię nie ma. Odszedłeś? Trudno, widocznie tak miało być. To nie to, że ja jestem niewystarczająco dobra, tylko Ty jesteś wystarczająco głupi, aby wybrać łatwiejszą opcję i po prostu pójść tam, gdzie nie trzeba się starać./esperer
|
|
 |
Zupełnie inaczej się funkcjonuje ze świadomością, że ktoś Cię kocha. Zupełnie inaczej się żyje, gdy ma się dla kogo.
|
|
|
|