|
"Z Tobą mogę mówić swobodniej niż z kimkolwiek,
bo nikt nie był przy mnie w ten sposób, jak Ty jesteś,
z całą wiedzą o mnie, z taką świadomością,
wbrew wszystkiemu,
pomimo wszystko."
|
|
|
chyba nigdy nie jest za późno, prawda?
|
|
|
“ Nie chciałbym teraz odpowiadać na pytanie, jak to jest, mieć osiemnaście lat, chociaż za dziesięć lat pewnie powiem ci, że byłem wtedy nieśmiertelny. Gdy jesteś dopiero co pełnoletni, przebiegasz przez ulicę na czerwonym, bo jesteś pewien, że to nadjeżdżający samochód rozbije się o ciebie, że chodnik z perspektywy siódmego piętra jest gumowy, że każdy wypity alkohol w twoim organizmie zamienia się w wodę, że możesz przyjąć więcej związków chemicznych niż szklarnia, bo twój mózg jest kuloodporny i nieprzerwanie stabilny. Nic nas nie rozkruszy. Mamy po osiemnaście lat i moglibyśmy jeść szkło bez kaleczenia ust, pić kwas, wyskakiwać z okna tylko po to, aby wzbić się do lotu. ”
|
|
|
|
Bo Ty wcale mnie takiej nie chcesz. Wcale nie akceptujesz każdej mojej blizny, nie próbujesz zrozumieć mojego strachu. Ty wcale mnie takiej nie lubisz, takiej niezrozumiałej, takiej innej. Patrzysz na mnie i czasami żałujesz, że nie jestem jak reszta./esperer
|
|
|
"Ścierałaś kurz z moich uczuć, by odżyły, a ja odkładałem nóż, którym miałem podciąć żyły."
|
|
|
Dziś wiem jak dzieląc się szczęściem mieć go coraz więcej.
|
|
|
myśli nie składają się w zdania, plany nie zamieniają sie w czyny. od zawsze strach z nami wygrywa. ta suka nadzieja pozwala nam żyć w przekonaniu, że możemy więcej. mydli nam oczy, że coś sie zmieni. zbyt mocno jej ufamy. opieramy wszystko na jej fundamentach, to ona dyktuje nam warunki. po co to wszystko? lubisz być karmiony obłudą i kłamstwem? nadzieja Ci nie pomoże, nie naprawi Ci życia..sprawi, ze sie zatrzymasz. pierdol to, biegnij. /mzcs
|
|
|
nie będziesz wiedział o czym mówię dopóki nie spróbujesz. nie poczujesz tego dreszczyku emocji przy każdym ruchu źrenic. w sumie mozesz przestać to czytać jeśli nie jarasz tego regularnie. nakręca mnie to i z każdym kolejnym chce więcej. nie kontroluje tego, to zawładnęło wszystkim. uzależniłam się. w sumie fajne uczucie, polecam. ćpam miłość./mzcs
|
|
|
pomagała..zawsze była morfiną dającą ukojenie. uodporniłam sie ? czasem ból jest zbyt silny i dotychczasowe środki są bezużyteczne. widzisz do czego doszło ? Nie pomaga mi to co tak kochałam, ten jedyny sposób-muzyka./mzcs
|
|
|
"gdybym coś zmienić mógł pomiędzy nami to dziś bym wolał, żebyśmy się nigdy nie spotkali.
mam dosyć tej jazdy, bo to jest chore. a między nami chemia jest jak między ogniem i wodorem"
|
|
|
ona nie jest wszystkim. może być znaczną częścią ale nigdy nie bedzie wszystkim. nie możesz dopuścić do tego żeby była wszystkim. jeśli bedzie wszystkim to zatracisz siebie. nie możesz zatracić siebie. /mzcs
|
|
|
przecież znamy sie tyle lat a on dopiero teraz tak naprawdę poprosił mnie o pomoc. pierwszy raz tak szczerze się zwierzył, wszystko dokładnie opisał. wierzę, że da rade. z jego charakterem nie jest łatwo, ale tyle razy już wygrywał/ mzcs
|
|
|
|