głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika juleej

mam odwagę przyznać się do błędu

ogarnijziomek dodano: 15 sierpnia 2013

mam odwagę przyznać się do błędu

myśl dokąd idziesz albo przystań na moment i postaraj się wyznaczyć nowy cel swojej drodze

ogarnijziomek dodano: 15 sierpnia 2013

myśl dokąd idziesz albo przystań na moment i postaraj się wyznaczyć nowy cel swojej drodze

trzeba mieć odwagę by zamiast biec zacząć cofać i mimo rozdartych serc wszystko zbudować od nowa..

ogarnijziomek dodano: 15 sierpnia 2013

trzeba mieć odwagę by zamiast biec zacząć cofać i mimo rozdartych serc wszystko zbudować od nowa..

siebie nie oszukasz  nawet myśląc na siłę :

ogarnijziomek dodano: 15 sierpnia 2013

siebie nie oszukasz, nawet myśląc na siłę :)

ciągle uczy mnie świat  że sukces to forsa........

ogarnijziomek dodano: 15 sierpnia 2013

ciągle uczy mnie świat, że sukces to forsa........

daję słowo  oddałbym wszystko żeby dziś być gdzieś z Tobą..

ogarnijziomek dodano: 15 sierpnia 2013

daję słowo, oddałbym wszystko żeby dziś być gdzieś z Tobą..

dokładnie:   teksty ogarnijziomek dodał komentarz: dokładnie:)) do wpisu 15 sierpnia 2013
I pushed you away  although I wished you could stay.   So many words left unsaid but I'm all out of breath..   Of Monsters And Men   Sinking man

diastema dodano: 14 sierpnia 2013

I pushed you away, although I wished you could stay. So many words left unsaid but I'm all out of breath.. / Of Monsters And Men - Sinking man

And sometimes I find myself standing in the stairs  with eyes so blank and unsure   realizing this is not where I want to be  and not where I want to go..   Of Monsters And Men   Phantom

diastema dodano: 14 sierpnia 2013

And sometimes I find myself standing in the stairs with eyes so blank and unsure, realizing this is not where I want to be and not where I want to go.. / Of Monsters And Men - Phantom

Cz. I    Nie – chociaż wewnątrz mnie pączkuje inne słowo  musuje jak świeża woda tryskająca z ziemi. Tak  tak  tak.    Dlaczego? – szepcze delikatnie Alex. Jego ręce znajdują moją twarz  koniuszkami palców muska moje  czoło  uszy  policzki. Każdy jego dotyk wywołuje ogień. Całe moje ciało płonie  w tej chwili oboje jesteśmy dwoma punktami tego samego jasnego płomienia. – Czego się boisz?    Zrozum to. Po prostu chcę być szczęśliwa – udaje mi się z trudem wyszeptać. Mój umysł jest spowity mgłą  nie istnieje nic  tylko jego palce ślizgające się po mojej skórze  po włosach. – Chcę być normalna  jak wszyscy.

diastema dodano: 11 sierpnia 2013

Cz. I - Nie – chociaż wewnątrz mnie pączkuje inne słowo, musuje jak świeża woda tryskająca z ziemi. Tak, tak, tak. - Dlaczego? – szepcze delikatnie Alex. Jego ręce znajdują moją twarz, koniuszkami palców muska moje, czoło, uszy, policzki. Każdy jego dotyk wywołuje ogień. Całe moje ciało płonie, w tej chwili oboje jesteśmy dwoma punktami tego samego jasnego płomienia. – Czego się boisz? - Zrozum to. Po prostu chcę być szczęśliwa – udaje mi się z trudem wyszeptać. Mój umysł jest spowity mgłą, nie istnieje nic, tylko jego palce ślizgające się po mojej skórze, po włosach. – Chcę być normalna, jak wszyscy.

Cz. II    Jesteś pewna  że takie życie cię uszczęśliwi? – Jego oddech pieści moje ucho i szyję  usta muskają moją skórę. I wtedy pojawia się myśl  że może rzeczywiście umarłam. Może ugryzł mnie pies  a potem dostałam w głowę i wszystko to jest tylko snem  a reszta świata zniknęła. Został tylko on. Tylko ja. Tylko my.    Nie znam innego sposobu. – Nie czuję  żebym miała otwarte usta  nie czuję wychodzących z nich słów  ale jednak jakimś cudem ulatują w ciemność.    Chodź  pokażę ci – odpowiada.     Lauren Oliver –   delirium

diastema dodano: 11 sierpnia 2013

Cz. II - Jesteś pewna, że takie życie cię uszczęśliwi? – Jego oddech pieści moje ucho i szyję, usta muskają moją skórę. I wtedy pojawia się myśl, że może rzeczywiście umarłam. Może ugryzł mnie pies, a potem dostałam w głowę i wszystko to jest tylko snem, a reszta świata zniknęła. Został tylko on. Tylko ja. Tylko my. - Nie znam innego sposobu. – Nie czuję, żebym miała otwarte usta, nie czuję wychodzących z nich słów, ale jednak jakimś cudem ulatują w ciemność. - Chodź, pokażę ci – odpowiada. / Lauren Oliver – [ delirium ]

Pięćdziesiąty raz wybieram numer telefonu. Czekam aż odbierze  odpowiada mi poczta głosowa  na którą pragnę się nagrać  ale tak naprawdę nie wiem co powiedzieć. Może  że tęsknię. Może  że wariuję z zazdrości. Może  że cholernie się martwię. Słowa i tak nie ukarzą tego co czuję. Odpalam kolejnego szluga  moją głowę rozsadza niesamowity ból. Myślę  bo nie mogę przestać. Płaczę  bo jest mi źle i nie wierzę w czystość intencji osoby  którą kocham najbardziej na świecie. Nie radzę sobie.

waniilia dodano: 8 sierpnia 2013

Pięćdziesiąty raz wybieram numer telefonu. Czekam aż odbierze, odpowiada mi poczta głosowa, na którą pragnę się nagrać, ale tak naprawdę nie wiem co powiedzieć. Może, że tęsknię. Może, że wariuję z zazdrości. Może, że cholernie się martwię. Słowa i tak nie ukarzą tego co czuję. Odpalam kolejnego szluga, moją głowę rozsadza niesamowity ból. Myślę, bo nie mogę przestać. Płaczę, bo jest mi źle i nie wierzę w czystość intencji osoby, którą kocham najbardziej na świecie. Nie radzę sobie.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć