 |
- Jak powiedzieć jej, że ją kocham?
- Po prostu to zrób.
- Mogę na tobie wypróbować?
- Jasne.
- Kocham cię.
- Dobra, a teraz idź to jej powiedz.
- Właśnie to zrobiłem. < 3.
|
|
 |
miłość po prostu jest. Bez definicji. Kochaj i nie żądaj zbyt wiele. Po prostu kochaj.
|
|
 |
Pochyliła się nad jego uchem i szepnęła ‘ mój ‘, to jedno krótkie słowo wstrząsnęło nim całym. Wtedy on ją pocałował i powiedział ‘ Tylko moja’ .
|
|
 |
Jak Cię kocham, to Cię kurwa potrzebuję .
|
|
 |
Ona pozostała sama, pozostały marzenia, tysiące wspomnień, cudowne chwile, o których dziś musi zapomnieć .
|
|
 |
` ej, Mała – nie płacz. rób wszystko – pij, pal , klnij ile wlezie, wal pięścią o ścianę, gryź wargi z bólu – ale nie płacz. nie pozwól zaszklić się oczom , pokaż ,że potrafisz być silna.
|
|
 |
błogo upływają dni, kiedy zasypiam wtulona w Ciebie a obok całą noc pali się w kominku.
|
|
 |
bo może po prostu nie byłabym sobą nie przejmując się tym co będzie. tym co może się stać. nie byłabym sobą gdybym się po prostu ,najzwyczajniej nie martwiła.
|
|
 |
aż trudno uwierzyć we wczorajszo- dzisiejszą noc ..bo nawet cukier staje się kwaśny
|
|
 |
nigdy nie żałuj tego, co zrobiłaś, bo w pewnym momencie działo się to, czego tak naprawdę chciałaś.
|
|
 |
widzisz jakich masz dobrych kolegów ? zawsze powiedzą mi gdzie jesteś, z kim jesteś, i którą laskę obecnie zaliczasz .
|
|
 |
zbiegłam szybko do szatni, po kasę, którą zostawiłam w kurtce . siedział tam . byliśmy zupełnie sami . - siema - rzuciłam . podniósł na mnie wzrok, po chwili wstając . drgnęłam, i zaczęłam szybciej przeszukiwać kieszenie . szybkim ruchem objął mnie w talii i obrócił ku sobie . spuściłam głowę . - puść - poprosiłam cicho, próbując przełamać barierę mówienia, która utworzyła się w moim gardle . uniósł mój podbródek, po czym zaczął zachłannie całować . po jakieś minucie dobiegł mnie odgłos kroków . odepchnęłam go od siebie . - nikt nie musi o nas wiedzieć - zdążył szepnąć mi na ucho . do szatni weszła kumpela, zapewne mnie szukała . spojrzała na niego, i uniosła pytająco brwi . - no to pożyczysz mi ten podręcznik ? oddam - powiedział . kłamał równie dobrze, jak całował .
|
|
|
|