 |
-jesteś wredna.
- dzięki ziom, staram się.
|
|
 |
Weź spierdalaj, tlen marnujesz.
|
|
 |
Żebyś przeze mnie nie mógł spać i jeść, tak jak ja przez Ciebie. Żeby wszystko straciło dla Ciebie pierdolony sens.
|
|
 |
Kocham jego niebieskie tęczówki, przepełnione miłością właśnie do tej dziw*ki.
|
|
 |
Dostaję amnezji, gdy stoję tuż obok Ciebie.
|
|
 |
Ja pamiętam, bo tego nie da się zapomnieć.
|
|
 |
To nie jest takie proste zapominać o ludziach.
|
|
 |
To właśnie z nim chcę się budzić, wtulona w jego ramiona, na polu, po ostrym melanżu. Chcę trzymać go za rękę, patrzeć z nim w gwiazdy, gdyby przypadkowo się obudził przez moje dawanie mu buziaków. Potrzebuję tego uczucia. Potrzebuję jego. Kocham go.
|
|
 |
i trzeba żyć kurwa, przed nami jeszcze tyle dni.
|
|
 |
Wciąż pamiętam każde wyszeptane słowo.
|
|
 |
Biegniemy, gubiąc wszystko, co ma znaczenie.
|
|
 |
Moja tęsknota nie ma tu nic do rzeczy, to Ty chciałeś odejść.
|
|
|
|