 |
nieważne, że wyglądasz jak celebrytka rodem z Hollywood i tak jedna z Twoich 'ulubionych koleżanek' skrytykuję Cię z zazdrości. ba nawet dziwką nazwie.
|
|
 |
gdybyś wiedział ile my - kobiety spędzamy czasu przed wyjściem ze znajomymi / na spotkanie .. byle by się komuś spodobać , by ktoś rzucił na nas okiem , i puszczając oczko słodko się uśmiechnął .
|
|
 |
wiem , że nie powinnam się zakochiwać po jednym głupim, kilkugodzinnym spotkaniu z Tobą . to silniejsze odemnie , wybacz.
|
|
 |
wygląd ? ile on znaczy dla chłopaków . ej!
|
|
 |
pojawił się promień nadziei .. je je je jeee ♥
|
|
 |
leżałam w różowej pościeli, z telefonem przy uchu. niesamowity ból, który sprawiały mi jego słowa, powodował, iż płakałam intensywniej niż miałam w zwyczaju. nie potrafiłam się uspokoić. przestraszył się, wiedział, że dzięki mojej chorobie mogę odejść naprawdę szybko. poprosił bym poszła spać, a sam wybrał się na osobistą wojnę. wygrał ją - dla mnie.
|
|
 |
ta zazdrość, gdy poszłam na piwo z kolegą. śmieszne wyrzuty, by przykryć rozdzierający Go smutek. cóż, coś z wrednej szmaty mi nadal pozostało.
|
|
 |
największy skurwiel na świecie - [tu wpisz numer swojego byłego].
|
|
 |
gdy jestem przy Nim, chciałabym by czas stawał, ale on płata mi figle i płynie jeszcze szybciej.
|
|
 |
Uwielbiam, gdy jest gorąco. Wtedy zdejmuje koszulkę, pokazując swoją wychudzoną klatkę piersiową. Żartuję z Niego, liczę każde, wystające żebro, łaskocząc Go przy tym, a On śmieje się do łez. Pokazuje swoje ząbki, dzięki nim, jego uśmiech nabiera totalnej słodkości. Rozczulam się wtedy i gdy przez chwilę nie patrzy na mnie, z mych zaszklonych oczu płynie łza, płaczę ze szczęścia.
|
|
 |
Po raz kolejny byłam nienaturalnie otwarta. Trzepotałam długimi rzęsami, zakręcałam brązowe loki na palec, uśmiechałam się. Wewnątrz serce krwawiło, ale nie mogłam zmarnować tej idealnej szansy. Przystojny brunet, o czekoladowych oczach, to mój ideał. Porzuciłam przeszłość. Włączyłam stare umiejętności. – Masz piękne oczy, wiesz? – wyszeptałam. Gdy usłyszałam odpowiedź, zdałam sobie sprawę, iż będzie mój, tylko dla mnie.
|
|
 |
kiedyś zrozumiesz, że nigdy nie kłamię, gdy mówię o miłości.
|
|
|
|