 |
jeżeli w trudnych sprawach są naprawdę trudne sprawy, to moje problemy są zajebiście skomplikowanymi zagadkami.
|
|
 |
Aniołku bolało cie jak spadłeś z nieba ? ;*, bo patrząc na twoją morde to musiałeś ostro zapierdolić o ziemie ;p
|
|
 |
zawsze masz szansę by zacząć wszystko jeszcze raz, by na nowo obudzić w sobie wiarę.
|
|
 |
abrakadabra, kabum. nie pomogło. nadal jesteś kurwą.
|
|
 |
Najgorsze są te nadzieje, kiedy już sam nie wiesz, po co je do cholery ciągle masz.
|
|
 |
brakuje mi tych dni, kiedy wszystko było tak zajebiście proste.
|
|
 |
Myślę, że miłość jest wtedy, gdy zobaczymy w drugim człowieku to, czego nie powinno się zobaczyć. I to zaakceptujemy.
|
|
 |
Jak się tak leży godzinami w nocy, to myśleniem można zajść bardzo daleko i w bardzo dziwne strony, wiesz?
|
|
 |
Już nawet nie pamiętam, kiedy straciłam nadzieje. Takich rzeczy nie zapisuje się przecież w kalendarzu.
|
|
 |
przychodzi moment, kiedy stajesz, zaciągasz ręczny w swoim życiu, bierzesz głęboki oddech i uważnie czytasz drogowskazy - kolejne kierunki, znaki, drogi, którymi możesz podążyć. a w głębi coś pęka, bo jedyne, co wydaje się na tą chwilę właściwe to cofnięcie się, ruszenie wstecz - do tych uśmiechów, do każdej z tych rozmów, do obietnic, które nie zostały dopełnione, do słów, do Jego głosu, dotyku, ciepła Jego oddechu. stoisz ze wspomnieniem zapewnień, że zasługujesz na kogoś lepszego, podczas kiedy serce wali jak oszalałe o żebra wygłaszając swoje racje z przypomnieniem, że On był wszystkim.
|
|
 |
nie krępuj się, rób mi dalej burdel w głowie. po cholere się przejmować, nie?
|
|
 |
należę do tych ludzi, którzy szybko się przywiązują, także wiesz.. uważaj na gesty, słowa i takie tam.
|
|
|
|