|
Teraz mogę stwierdzić że jestem pierdolonym "lovelasem" . Co ja mogę robić takiego że dziewczyny mówią mi słowa "Kocham Cię" a ja nie umiem ich krzywdzić ale im tego samego nie odpowiadam. Szukam szczęścia u płci przeciwnej bo potrzebuje tego . Chce w końcu znaleźć tą jedyną , może ona już jest , czeka na mój znak ale ja jej pewnie nie widzę bo szukam czegoś czego nie ma .Myślę że do cholery Cię w końcu odnajdę i pokocham .
|
|
|
Bartelone - Kocham ! < 3333333333333333 ; ***********************
|
|
|
Chciałabym do Ciebie zadzwonić, powiedzieć tak po prostu, że tęsknię. Nie wiem, czy to coś znaczy, nigdy nie chciałam niczego Ci niszczyć, chciałam Ci tylko powiedzieć, że tęsknię. Że kurwa tęsknię.
|
|
|
Jeśli ciągle jesteś singlem, to znaczy, że Bóg patrzy na ciebie i mówi ' a tego człowieka zachowam dla kogoś wyjątkowego
|
|
|
Nienawidzę różowych 'dziewczyn', z kilkunasto-kilogramową tapetą na ryju, i pustką w głowie. Oraz wylansowanych kolesi, którzy to 'nie wiadomo co' mogą, i chwalą się na prawo i lewo ile to lasek wyruchali. I nie rozumiem, opini ludzi którzy, czasami zarzucają mi, że po prostu im zazdroszczę. Czego tu zazdrościć? Braku przyszłości i pozornego 'szczęścia' ? Przecież, to po prostu żałosne, że na własną prośbę rujnują sobie życie.
|
|
|
Gdy wypale papierosa i umyje ręce mydłem, czuje Twój zapach. Zawsze przed prysznicem wypalałeś szluga i Twoja skóra pachniała mieszanką dymu i mydła. Muszę przestać myć ręce, bo palenie mnie uspokaja.
|
|
|
Dziś spisała mnie straż miejska za palenie za szkołą. Zawsze gdy widziałeś mnie w takiej sytuacji patrzyłeś mi prosto w oczy i śmiałeś się w głos. Teraz widziałam tylko lekki, wredny uśmieszek.
|
|
|
Podeszłam do Ciebie na przerwie, żeby zadać głupie pytanie, czy masz papierosa. W końcu mieliśmy pozostać przyjaciółmi. Popatrzyłeś się na mnie jakbym Ci chciała wsadzić nóż w serce. Nie martw się skarbie, byłeś pierwszy.
|
|
|
Kiedyś chciałeś wycałować każdy skrawek mojego ciała. Teraz boisz spojrzeć się w oczy i odpowiedzieć "Cześć".
|
|
|
Mówiłam sobie, będę twarda. Nie zakocham się. Nigdy. Zrobiłam dla Ciebie wyjątek i żałuje.
|
|
|
|