 |
Czasami brakuje mi słów, by opisać to w jakim stanie się znajduję. Czasami, płaczę na tyle zachłannie, że nie potrafię złapać oddechu. Zdarza mi się, sprzeczać z własną podświadomością. Nie jestem idealna. I wcale nie zamierzam być.
|
|
 |
racja , nie wiem o czym do mnie gadasz , ale jesteś słodki , więc gadaj dalej .;)
|
|
 |
A gdy połknęła dwudziestą piątą tabletkę i zapiła dwudziestym piątym łykiem wódki, on zadzwonił i oznajmił jej, że chce spędzić z nią resztę swojego życia.
|
|
 |
założyła wysokie, czerwone obcasy. włosy rozpuściła, by delikatnie i zjawiskowo układały się na ramionach. mocniejszy makijaż niż kiedykolwiek. przeszła korytarzem, wyprostowana i uśmiechnięta. dobrze wiedziała co robi. On, dobrze wiedział co traci.
|
|
 |
Irytuje mnie to. Irytuje mnie to, że ktoś pomaga przejść staruszce na ulicy, że ktoś kupuje bilety w kiosku, że rzuca uszczęśliwionemu psu kij. Irytuje mnie to, że wszyscy żyją jakby nic się nie działo. A przecież zawalił mi się świat. Przecież odszedłeś.
|
|
 |
Kilometry nie są dobrą wymówką do zakończenia znajomości. Bo gdy zależy Ci na kimś, starasz się, niezależnie od tego co was dzieli. Najważniejsze jest to, co was łączy.
|
|
 |
Zastanawiam się czy siedząc czasem w domu, słuchając dobrej muzyki i myśląc nad życiem, przelatuje ci mój obraz przed oczami.
|
|
 |
przechodząc obok ciebie cała się trzęsę. czemu? przecież ty do mnie nic nie czujesz, a ja miałam cię olewać .. miałam.
|
|
 |
Mamy miłość, ale nienawiść zawsze trzyma ją za rękę. Mamy siebie ale nie wiem czy mamy coś więcej.
|
|
 |
mając dziesięć lat nakurwiałam w mario, a najważniejszą porą dnia była godzina 19. dlatego właśnie boli mnie patrzenie na te młodsze roczniki, bo mi wtedy nawet przez myśl nie przeszło napicie się piwa czy 'chodzenie' z chłopakiem...
|
|
 |
Co rano każą nam wstać, umyć twarz przed lustrem, potem nakleić na nią uśmiech.
|
|
 |
przyciągasz, cholernie mocno przyciągasz .;o
|
|
|
|