 |
okropne uczucie, gdy wiesz, że coś zjebałeś choć wcale nie specjalnie
|
|
 |
jakaś głupia nastolatka, która rozpamiętuje historię sprzed roku i ciągle nie może zapomnieć
|
|
 |
i pomyśleć, że kiedyś do szczęścia wystarczyła paczka chipsów
|
|
 |
- dziwna jesteś. - dzięki. ty też
|
|
 |
wyglądasz zupełnie jak mój przyszły mąż
|
|
 |
a ja cie wsadzę w klatkę, byś nie odleciał przypadkiem
|
|
 |
skłamałabym powiedziawszy, że o nim nie myślę. myślę. czasami są takie dni, kiedy jest w każdej godzinie i takie godziny kiedy jest w każdej minucie. ciągle zasypiam i budzę się z jego imieniem na moich ustach. często łapie się również na tym, że wypatruje jego.. twarzy w ulicznym tłumie, ale wiem że to nie możliwe żebym ją w nim znalazła. ale nie mogę się powstrzymać, to silniejsze ode mnie. ciągle przyciskam twarz do brudnej szyby i moje oczy nadal są wilgotne, kiedy 'przypadkiem' przejeżdżam obok miejsc gdzie spędzaliśmy razem czas. najgorsze są drobiazgi, kiedy usłyszę piosenkę, której słuchaliśmy, kiedy ktoś wymówi tytuł filmu, o którym rozmawialiśmy, kiedy poczuje zapach perfum, w które ubierałam się na nasze spotkania, kiedy gdzieś usłyszę jego imię. ciągle bliskie i ukochane.
|
|
 |
Wieczór zapowiada się następująco - nauka, nauka, nauka, a pod sam koniec uświadomienie sobie, że przez ten cały czas myślałam tylko o tobie.
|
|
 |
Codziennie rano wstaję z nadzieją, że coś się zmieni. I co wieczór zasypiam zawiedziona, że on znów był obojętny
|
|
 |
znasz to uczucie, kiedy wiesz, że twoje zachowanie było straszne, ale nie potrafisz tego cofnąć?
|
|
 |
skoro ci już nie zależy , to po co się tak gapisz ? tam obok masz to swoje blond szczęście.
|
|
 |
dzięki Tobie i temu co mi zrobiłeś, lepiej poznałam samą siebie. dowiedziałam się nawet, że potrafię jednocześnie, płakać i udawać, że jestem szczęśliwą.
|
|
|
|