|
Pierwszy raz to błąd, drugi raz to już wybór.
|
|
|
Ale on nie przychodził. Może jest zajęty, żeby znaleźć czas dla mnie -
rozważałam. Ale trzy miesiące to nieco za długo. Nawet jeżeli nie mógł
się ze mną spotkać, to przynajmniej mógłby podnieść słuchawkę telefonu i
zadzwonić. Doszłam do wniosku, że zupełnie o mnie zapomniał. Okazało
się, że nie jestem dla niego ważna. A to bolało - jakby w sercu zrobiła
mi się mała ranka. Nie powinien był obiecywać, że jeszcze kiedyś
przyjdzie. Obietnice - nawet te niezobowiązujące - zostają człowiekowi w
pamięci.
|
|
|
Powiedz, czego ci nie umiem dać. - Pezet
|
|
|
nie angażuj się w zatrzymanie kogoś, kto nie przejąłby się, gdyby Cię stracił.
|
|
|
U mnie wszystko dobrze, na serio, tylko wróciłam silniejsza.
|
|
|
Było parę rzeczy, które chciałam mu powiedzieć, ale wiedziałam, że go zranią. Więc pogrzebałam je w sobie i pozwoliłam, by raniły mnie.
|
|
|
[Cz. 2] Lubię zasypiać w Jego ramionach, ze świadomością, że nad ranem obudzę się wtulona w Jego tors. Nigdy nie przypuszczałam nawet, że pokocham kogoś z taką siłą. Widzę w Jego oczach tą miłość, której od zawsze tak mocno pragnęłam. Jego głos, który mówi mi jak mocno kocha, sprawia, że miękną mi kolana, tak jak na początku. I wiecie co? Dziś mam tą pieprzoną pewność, że to właśnie tego mężczyznę będę kochać do szaleństwa aż po grobowe deski./shoocky
|
|
|
[Cz. 1] Każdy z Nas pragnie miłości. Tej prawdziwej. Tej, o którą nie trzeba walczyć, bić się z myślami, patrzeć w sufit i myśleć o tym, czy to na pewno ta osoba. Nie mieć w sobie ani cienia zwątpienia w to, że kiedykolwiek Nas już nie będzie. Ty, zarówno jak i ja pragniemy tego samego. Miłość jest wyznacznikiem piękna, jakie wnosi do naszego życia druga osoba. Możliwość podarowania drugiej osobie własnego skrawku nieba, do którego zawsze może wejść, usiąść na jednej z chmur i czuć się swobodnie. Ja? Zabiłabym za Niego i Jego szczęście. Kocham każdy centymetr Jego ciała.
|
|
|
mam obsesję na punkcie braku Twojej obsesji na moim punkcie.
|
|
|
nadal naiwnie na Ciebie czekam. jak za czasów dzieciństwa, kiedy czekało się na boże narodzenie. ale ono w końcu nadchodziło.
|
|
|
nie wyobrażam sobie życia bez Ciebie, ale z Tobą też nie.
|
|
|
|