 |
Nie wiem, czy był to Jego uśmiech, który całował mój tuż przed snem, a może Jego rano dopiero co wybudzone ze snu oczy patrzące wprost w moje. Było to coś pięknego, nieistotnego dla innych, a tak istotnego dla mnie. Coś, czym karmiłam każdy swój dzień, każdą najmniejszą z chwil dokładaną do tej całej układanki, która wtedy była dla mnie wszystkim. Całym światem. / Endoftime.
|
|
 |
Pomimo dwóch lat nieobecności, ENDOFTIME na 11 miejscu w rankingu całościowym moblo. Wielkie łał. Pamiętam, jak kiedyś sprawdzało się ranking codziennie, by zobaczyć zmiany, zobaczyć najlepszych w ostatnich tygodniach. Nie wierzę, że w sumie tak wysoka pozycja nadal się utrzymuje.
|
|
 |
CZEŚĆ, HEJ, ŻYJECIE?
Nie było mnie tu 2 lata. Tak wiele się zmieniło.. Ale kiedy w końcu po stu nieudanych próbach w końcu się zalogowałam i zobaczyłam te wszystkie liczby obserwujących, wpisów, wizyt. Zamarłam. Jak wiele tu pozostawiłam. Pozostawiłam siebie tak po prostu. Lecz nie tylko ja.
Jeżeli mnie obserwujecie i nadal tu jesteście zostawcie po sobie chociażby komentarz.. Chciałabym wiedzieć ile z Was jest nadal wierne naszemu w pewnym sensie domu, jakim było moblo.
|
|
 |
co robię, zajebiście udaje. udaje, że mnie nic nie boli, że On wcale non stop mnie nie rani.. jednego dnia powiedział, że nie może już ze mną być..ot tak, poprostu. ZAKOŃCZYŁ WSZYSTKO KILKOMA SŁOWAMI.. po tygodniu przyszedł z największym bukietem czerwonych róż jakie kiedykolwiek widziałam, kwiaty większe niż na filmach. w ręcę trzymał pudełeczko.. tylko tyle zdąrzyłam zobaczyć, bo powiedział PRZEPRASZAM. wtedy już nic nie miało znaczenia, żadne kwiaty, żadna bransoletka.. łzy płynęły nie wiem czy ze szczęścia, że wrócił czy ze smutku, że znowu mu wybaczam.. Zawsze mu wybaczam.. Kocham Go ze względu na to, że nudze mu się czasem i mnie zostawia.. Wiem, że zawsze wróci..
|
|
 |
co było tydzień temu.. "chcę być przy Tobie blisko, tak żeby ciało dotykało ciała, żebyś mi ufała bezgranicznie, jesteś moją jedyną, największą miłością" ...i co kurwa z tego mam, z tych jego słów. Wraca na drugi dzień o 15 po imprezie i mówi, że już koniec, że nie czuje do mnie nic, że nie będzie mnie ranił, oszukiwał ale nie możemy być razem. Pięknie, dziękuję za szczerość, ale ja się pytam co on mówił i co czuł 24 h wcześniej...... przecież ludzie tak szybko nie przestają kochać... a przecież mówił, że kocha.....
|
|
 |
W jesieni wszystko umiera... W jesieni ludzie są smutni
|
|
|
|