 |
W stadzie silni,
w ciemności z sercami na dłoni.
|
|
 |
A Boga dziś nie obchodzą
Twoje dłonie przymarznięte do filiżanki.
|
|
 |
Najważniejsze było to, że był.
|
|
 |
Oddychać bez Ciebie.Nigdy nie będę oddychać bez Ciebie.
|
|
 |
To trochę komiczne.
Nie podzieliły nas kilometry, ludzie,
nie podzielili nasrodzice, ani czas.
Sami się podzieliliśmy.
|
|
 |
Księżyc hak,
gwoździe z gwiazd
przytrzymują niebo,
co na głowę chce
mi spaść
|
|
 |
Gdybym mogła być jak duch, mieszkała bym
w Twojej kieszeni -od jesieni do jesieni,
znów i znów…
|
|
 |
Kiedy otwierał rano oczy, widział zmięte prześcieradło
nie rozumiał, jakmógł zamienić chwile przy mnie
na tą pustkę.
|
|
 |
Ukradkiem zerkam na Ciebie i krzyk zbiera mi się w płucach.
Pęka mi serce.
|
|
 |
Czy kiedyś będzie znaczył dla mnie więcej, niż teraz?
Zdecydowanie nie.
Nie, nie chodzi o to, że mam zamiar trzymać go na dystans,
że nie chcę, żeby był kimś ważniejszym, niż jest.
On już jest wszystkim, czym można. Jest światem, życiem.
Każdym pojedynczym gestem, słowem, drżeniem powiek, oddechem.
Każdym uderzeniem serca.
Sercem.
|
|
 |
Ale dla niektórych istnieje tylko ta jedna, jedyna osoba, od początku do końca. Nikt inny nie pasuje. Nikt inny nie trafia do serca w ten sposób i nie żyje w nim.
|
|
 |
Gdyby kiedyś brakło Ci Jego oczu, przypomnij sobie, co Cię tak cholernie boli. Pamiętasz już?
Po prostu przypomnij sobie, że Jemu Twoich oczu nie brakuje.
|
|
|
|