Ludzie przeciwko ludziom
To wszystko działa jakby na złość
Sami sobie życie burzą
Przez głupotę i zazdrość
Ktoś już mówił o tym dawno
Jakby sumienia głos
Wiesz co,
To ludzie ludziom zgotowali ten los
To coś więcej niż rap który płynie z głośnika
Coś więcej niż takty wersy muzyka
Coś więcej niż kartki mikrofon liryka
Coś więcej bez czego nie mogę oddychać
Rap jest po to, po to, żeby pokazać idiotą
Że nie wszystko jest cacy, i nie błyszczy się jak złoto
Że nie zawsze jest spoko, i nie zawsze szastam flotą
Że chujowe rapy, wypierdalam w błoto