 |
|
nie chcę żyć, ale nie zabiję siebie. dlaczego? dlatego, że są osoby, dla których jestem ważna. i nie ma ich miliony, ale są. i wiem, jak bardzo zraniłabym je, gdybym odebrała sobie życie. nie chcę, żeby cierpiały. za bardzo je kocham.
|
|
 |
|
nie wiesz ile emocji kryje się za moim obojętnym spojrzeniem.
|
|
 |
|
najgorsza jest świadomość, że minęło coś pięknego, co już więcej nie będzie miało szansy się powtórzyć.
|
|
 |
|
najgorsza jest świadomość, że minęło coś pięknego, co już więcej nie będzie miało szansy się powtórzyć.
|
|
 |
|
chcesz prawdy ? prawdy możesz nie udzwignąć.
|
|
 |
|
Siedzę już tak od dobrych paru godzin i tak się zastanawiam czy odejdziesz czy może jednak nie odejdziesz,a papierosów z paczki ubywa coraz bardziej.
|
|
 |
|
wracała sama z imprezy którą organizowali jego koledzy, bała się okropnie iść sama przez ciemne ulice więc wzięła ze sobą kilka butelek piw dla wyluzowania. myślała tylko o nim, chciała żeby był przy niej, 'ale on przecież ma teraz to swoją śliczną dziunie o której wszyscy marzą' powtarzała sobie. cisza która rozbiegała się po pustych ulicach przerażała ją, wyciągnęła więc następne piwo z torebki które zabrała, nagle usłyszała wołania ktoś krzyczał żeby się zatrzymała z daleka nie widziała kto to bo już sporo wypiła i rozmazywał jej się obraz. jednak po chwili skupienia zobaczyła jego, podbiegł do niej zdyszany dukając -kocham Cie i nie chce by to tak się skończyło bo przecież tyle dla siebie znaczymy a tam ona była dla przykrywki, to tylko koleżanka która nic nie znaczy dla mnie, chce być z tobą i nic tego nie zmieni. ledwo komunikując słuchała go z uwagą, po tych słowach podeszła do niego dała buziaka w policzek i przytuliła się, stali tak przez kilka dobrych minut.
|
|
 |
|
Szukam kogoś kto choć w pewnym stopniu przypominałby Ciebie, a wszystkie Twoje nowe dziewczyny są w jakimś stopniu podobne do mnie. No ale przecież nie wrócimy do siebie, to byłoby kurwa zbyt proste i banalne,tak ?
|
|
 |
|
Nie ufaj mi. On zabrał moje uczucia więc nie jestem w stanie zagwarantować Ci niczego. Uciekaj. No już.
|
|
 |
|
Chcę kogoś kto bałby się,że kiedyś może mnie stracić.
|
|
 |
|
Zgaś światło, no zgaś , nie chcę Cię widzieć, ja chcę Cię czuć.
|
|
|
|