 |
nie widzisz już tego ciepła w oczach, zniewalającego uśmiechu nie słyszysz tych ciepłych słów kierowanych w Twoją stronę. w ten deszczowy dzień stoisz i patrzysz na biały, marmurowy grób. tak cholernie ważna dla Ciebie osoba odeszła, zostawiając Cię samą wśród tych idiotów którzy codziennie od nowa zadają masę pytań czy wszystko w porządku. czujesz że któregoś dnia nie wytrzymasz i krzykniesz ' nic kurwa nie jest w porządku!' i oddalisz się powolnym krokiem żeby usiąść na ławce na której zawsze spędzałaś każdą wolną chwilę. z nim. śmiejąc się, wyżalając się sobie nawzajem, żyjąc tylko dla siebie .....
|
|
 |
'miał dopiero osiemnaście lat, ledwo co dostał życie, a już je musiał oddać. Bóg mi go odebrał i tak bardzo mi będzie brakować jego uśmiechu, jego pocieszeń, słów. tak bardzo będzie mi brakować 'jesteś za mała na mecze, jesteś za mała na bieganie, jesteś za mała na takie rozmowy' tak, właśnie będzie mi brakować słowa 'mała' z jego ust. tak bardzo go lubiłam, tak bardzo byłam przy nim bezpieczna. gdyby nie ten ścigacz, gdyby nie ona może byłoby inaczej, może byś był i cieszył się każdym strzelonym golem, droczył się ze mną mówiąc do mnie 'mała', kochał ją dalej na zabój, pił co piątek, jarał co sobotę, wróć.'
|
|
 |
'to głupie zakochać się w osobie z którą spędzasz po siedem godzin w jeden klasie'
|
|
 |
Każdy nowy dzień powinien dawać siłę, a nie odbierać ją.
|
|
 |
Przebaczenie, to jeden z najpiękniejszych dowodów miłości.
|
|
 |
Jedyne czego żałuję w życiu, to tego, że nie jestem kimś innym.
|
|
 |
Wierz mi ludzi poznasz po czynach, a nie po słowach.
|
|
 |
Serwuję prawdę choć ta bywa bolesna.
|
|
 |
Nie opuszczam ludzi, jestem z nimi cały czas. Nawet gdy mi w twarz mówią najtrudniejszą z prawd.
|
|
 |
Pokażę ci świat - to będzie nasza chwila, fakt, jesteś dla mnie jak kokaina.
|
|
 |
Nie możesz zapomnieć, proszę Cię przestań. Masz rację - życie łamie nam wszystkim serca.
|
|
 |
Czasem żeby coś zbudować, trzeba zburzyć,
lepiej zimną krew zachować niż się puszyć.
Szanse łatwo zmarnować, ale jak się nie ruszysz
by zaryzykować możesz ją przepuścić.
|
|
|
|