 |
"Musimy po prostu zaakceptować to, że ludzie zostaną w naszych sercach, nawet jeśli nie będzie ich w naszym życiu."
|
|
 |
Przeżyć znów pierwszy dreszcz,
Wiedząc to, co dziś wiem, co dzisiaj wiem..
|
|
 |
Zazdroszczę takim jak ty
braku strachu przed szczęściem
że potrafisz je brać
i zapełniać nim serce...
|
|
 |
To czasem trwa. To może nawet bardzo długo trwać - zanim się wszystko ułoży.
|
|
 |
Tak się niemądrze
w niemądrych kochać.
|
|
 |
Nadeszła już pora,
żeby to wszystko rzucić i trochę oszaleć.
|
|
 |
Jestem już tak cholernie zmęczona tą samotnością. Szlachetny, moralny rok. W dupę z nim. Bądź porządna, opłaci się. Nie sypiaj z kim popadnie, nie rób nic pochopnie, selekcjonuj ich uważnie. Bądź ponad ten pęd. Bądź ponad 'muszę mieć mężczyznę, bo inaczej nie potrafię być szczęśliwa'. Skup się na sobie, na samorozwoju, a jak się ktoś odpowiedni nadarzy to widocznie tak miało być. Jak go nie ma, to nie miało być. Bądź mądra, silna i niezależna. Nigdy więcej wyrzutów sumienia, bo obcy sufit. A pies to jebał.
|
|
 |
Wystarczy jedna osoba żeby Twoje życie się odmieniło - Ty sama.
|
|
 |
Chociaż raz
warto umrzeć z miłości.
Chociaż raz.
A to choćby po to,
żeby się później chwalić znajomym,
że to bywa.
Że to jest.
...Umrzeć.
Leżeć w cmentarzu czyjejś szuflady
obok innych nieboszczków listów
i nieboszczek pamiątek
i cierpieć...
Cierpieć tak bosko
i z takim patosem,
jakby się było Toscą
lub Witosem.
...I nie mieć już żadnych spraw
i do nikogo złości.
I tylko błagać Boga, by choć raz,
choć jeszcze jeden raz
umrzeć z miłości.
|
|
 |
, Miałem kumpla, chyba nawet przyjaciela
Dziś gdy widzę jego pysk to centralnie chuj mnie strzela
Nie mówiłem? Heh, przepraszam, temat upadł.. ''
|
|
 |
,,Cały czas się znamy, lecz to już nie to,
Dziś już nie rozmawiamy godzinami przez telefon
I nie są całym życiem dla nas wszystkie przeżyte spotkania ''
|
|
 |
"Mijają tygodnie, jednego dnia jest lepiej, innego gorzej, jakoś się plecie, nie najlepiej, ale jakoś.Tylko niczego się nie da zapomnieć. Po prostu nie da. "
|
|
|
|