 |
Obejmowałeś mnie, a ja czułam coś czego opisać nie potrafię.
|
|
 |
Nie potrafię spojrzeć Ci w oczy i powiedzieć ''nic dla mnie nie znaczysz'', skoro znaczysz więcej niż cokolwiek.
|
|
 |
Potrzebuję twojej obecności.
|
|
 |
Źle na mnie działasz. Tak bardzo źle, że zaczyna mi się to podobać.
|
|
 |
Nie staraj się ratować czegoś, co Cię niszczy.
|
|
 |
Przeznaczenie jest ogniwem a serce nie sługa.
Czasami dwie różne połowy pasują jak ulał.
|
|
 |
nienawidzę sobót. tak! a wiesz dlaczego? bo właśnie tego dnia czuję się najbardziej samotna. nie mogę się odezwać do najbliższej osoby, a za każdy najmniejszy ruch dostaję opierdol. cały dzień płaczę zamknięta w pokoju, błagając o chwilę wolności, pozwolenie na złapanie odrobiny świeżego powietrza w płuca. za chęć pomocy, wysłuchuję wiązankę obelg jak bardzo jestem zła i mnie nienawidzi. podczas obiadu kilkakrotnie podnosi na mnie rękę. nic nie mogę zrobić. i tak za każdym razem, co tydzień. wciąż dziwi cię moja nienawiść do tego dnia? /briefly
|
|
 |
|
Niewykorzystane szanse bolą znacznie bardziej niż popełnione błędy | sroczka 94
|
|
 |
Żadne z nas nie wymaże z pamięci tego co było, to wszystko nigdy tak po prostu się nie skończy, bo dla siebie już zawsze w jakiś sposób będziemy wspomnieniem, może nie jednym z najlepszych ale na pewno ważniejszym od pozostałych.
|
|
 |
Przepraszam za to,że nie powiedziałam paru słów. przepraszam,że nie pisałam pierwsza smsów. Przepraszam,że nigdy nie mogliśmy znaleźć wolnego terminu na pierwsze spotkanie. Przepraszam,że jak Ty to pisałeś , zawsze "stalam do Ciebie tyłem". Przepraszam,że nie było mnie tam, gdzie się tego spodziewałeś. Przepraszam,że nie umiałam pokazać Ci tego, co do ciebie czuje.//m_z
|
|
 |
Są momenty,kiedy wiesz,że nie potrzebnie pozwoliłeś niektórym ludziom odejść. kiedy masz świadomość ,że za głupiego smsa z kropką zrobiłbyś wszystko. wtedy zaczynasz myśleć. jak to było, co by było gdyby... to myślenie niszczy./m_z
|
|
|
|