 |
dziękuję, że charakter zadziorny, a policzki piegowate. oraz za setki innych wad, które posiadam i których nie trawię.
|
|
 |
znam tylko Twoje imię, a już przenikasz moje zmysły.
|
|
 |
przeszło, ale wciąż trochę boli.
|
|
 |
|
Pierdl szysko, idź na melanż.
|
|
 |
może jeszcze kiedyś. ktoś. coś. jakoś.
|
|
 |
Spokojnie. Zostaw ten telefon. Nie sprawdzaj go po raz setny jak co dnia. Nie pisze? To znaczy, że nie chce. I że nie jest ciebie warty, skoro tak łatwo zrezygnował. Więc po co do jasnej cholery nadal o nim myślisz? / [?] No własnie po co?! :<
|
|
 |
UŚMIECHNĄŁ SIĘ. cała reszta nie miała znaczenia.
|
|
 |
najbardziej boli, gdy przestaje kochać ten, co kochać miał na zawsze.
|
|
 |
odezwij się czasem. ciekawy jestem, gdzie i z kim teraz umierasz. / J. Borszewicz
|
|
 |
trudno wierzyć w cokolwiek.
|
|
 |
więcej chusteczek, a jeśli to nie pomoże - więcej herbaty.
|
|
 |
wszyscy napiszą. tylko nie on.
|
|
|
|