|
Chłopak kiedyś był w porządku, bez wątpienia.
Teraz patrzę na niego i widzę dno.
Coś go zmieniło, pytanie tylko co ? / DDK RPK
|
|
|
Nie przekreślam nikogo, cenie honor nie szaty.
Wszystkie wartości ludzkie, co nie zwiędną jak kwiaty. / Bonus RPK
|
|
|
I musisz być szpanerem choćbyś miał sprzedać nere.
Nie możesz ćpać jak chcesz być dilerem. / Kasta
|
|
|
Przynieś wódkę, wierz mi mam za co wypić.
Pech chciał na mnie trafić, ale skurwysyn chybił. / Shellerini
|
|
|
Trwa życiowy sprawdzian, w którym nie pomogą ściągi.
Jednym ruchem zbijam z planszy wszystkie twoje pionki. / Słoń
|
|
|
Trzeszczy stary winyl, lecą z kalendarza kartki.
A te skurwysyny nadal chcą, żebyśmy byli martwi. / Słoń
|
|
|
Kto ma gorzej? Czasem ci co nie powinni,
czasem bezsilni muszą się pogodzić z losem.
Skazani niewinni pomyśl sobie i sam ocen. / Dobo ZDR
|
|
|
Kto ma gorzej ? Pomyśl dzieciak sam.
Ten co nie ma matki ? Czy ma ją, ale chla ?
W tym nałogu trwa i przepiła jego młodość,
czy ten co był sam i miał tego świadomość ? / Damian WSM
|
|
|
To Polska, spójrz na te dzieci, spójrz na te oczy.
Tu nie jednego życie zdołało zaskoczyć. / DDK RPK
|
|
|
Dzieci wolą rap, niż siedzieć przy książkach.
Przekażmy im dobro, nauczmy jak kochać. / PRG
|
|
|
Będzie dobrze bracie tylko uwierz mocno w siebie.
Pamiętaj zawsze, Ty za mnie, Ja za Ciebie. / PRG
|
|
|
robiliśmy w czwórkę ciasto. kumpel poszedł do sklepu, a my jak zwykle się kłóciliśmy. nagle siostra, po tym jak stwierdziłam, że źle robi mase, wyskoczyła do mnie tekstem:"jakbym mogła, to bym Ci zajebała w ten głupio szczerzący się pysk". "spróbuj"-odpowiedziałam, po chwili czując na swojej twarzy nie do końca rozrobione ciasto. "ty pusta ździro" - wydarłam się, waląc Jej w głowę jajkiem. "pojeba.." - nie zdążył dokończyć kumpel, bo po chwili miał na głowie masę. zaczęliśmy dziwną mąkowo-jajkową wojnę. po kilku minutach do mieszkania wszedł Sebastian z wiórkami kokosowymi i zastał Nas obrazonych - każdego w osobnym kącie kuchni, z ciastem na środku podłogi. popatrzył na Nas jak na debili, po czym usiadł na krześle dodając:" a każdego dnia proszę Boga o normalnych przyjaciół..i co dostaję? psychopatów..", i rzucając na blat opakowanie wiórek, z mina typu:" ciasta to ja już nie zjem". || kissmyshoes
|
|
|
|