 |
sama tego chciałaś, teraz za to umieraj
|
|
 |
ale czego dziewczyno nie rozumiesz? nie rozumiesz, że jemu bez Ciebie jest lepiej? że w końcu jest szczęśliwy, że w końcu nie musi się o Ciebie troszczyć, przejmować, biegać za Tobą tam i z powrotem? nie rozumiesz, że to właśnie dzięki Tobie on ma to lepsze życie bez Ciebie?
|
|
 |
serca już nie mam, rozum tracę co dzień coraz bardziej, nie myślę, nie istnieje, po prostu trwam między pustką a ciszą, między brzdękiem otwierającej się butelki piwa a dymem ze szluga, trwam tak pomiędzy rzeczywistością a zaświatami, trwam, bo niby jestem a umieram
|
|
 |
no rozumiem, złamałam Ci serce, ale Ty już w pełni funkcjonujesz, a dla mi należy się już tylko trumna
|
|
 |
po tym wszystkim chcesz być moim przyjacielem tak? przyjacielem? słyszysz się kurwa? to bagno co stworzyliśmy, ten cały syf z którego teraz ledwo się zbieram chcesz nazywać jebaną strefą przyjaźni? może mi jeszcze powiesz, że chcesz ze mną rozmawiać szczerze od serca i spędzać po południa na kawie? naprawdę chcesz wyrządzić mi taką krzywdę?
|
|
 |
stary telefon, stare sms, stare zdjecia, przeszłość z pryzmatem na nijaką przyszłość
|
|
 |
a dziś dalej od 13 pije, dalej wymiotowałam wspomnieniami i dalej makijaż zmyły mi łzy
|
|
 |
to mnie od środka rozpierdala, co dzień coraz bardziej
|
|
 |
"Seks jest dla wszystkich, ale wzajemna miłość po nim tylko dla zakochanych".
|
|
 |
"Dlaczego czasami tak trudno jest rozmawiać? Zamiast prośby o wyjaśnienia serwujemy chłodne spojrzenia. Zamiast żartu - milczenie. Potrzebujemy rozmowy jak dobrego jedzenia, a dobrowolnie wybieramy emocjonalna anoreksję. W środku wszystko krzyczy: mów do mnie! obejmij mnie! kochaj mnie! a jedyne co wychodzi z naszych ust, to słowa nie mające żadnego znaczenia"
|
|
 |
''Gdybym nie miał ciebie, nie chciałoby mi się żyć. Ty jesteś teraz jedyna rzeczą, w którą wierzę naprawdę. Ty, nic więcej. Mam chyba prawo tak myśleć. Gdybym nie miał ciebie, zrobiłbym wszytko, aby się zgnoić do końca, tak, żeby już nigdy nie kochać, nigdy nie wierzyć i nigdy nie cierpieć. Bez ciebie ta strona kart nie ma dla mnie sensu, tak samo jak i tamta. Rozumiesz?''
|
|
|
|