 |
Usiadłam na przerwie i wyciągnęłam z torby książke "I wciąż ją kocham" przewracałam kartki, tylko po to abyś zobaczył tytuł.
|
|
 |
Pytasz się czego mam zły humor. A co mam Ci powiedzieć? Odpowiadam tylko, że tak bywa nie.
|
|
 |
Mówiła, że jest przeziębiona. Tylko, że to przeziębienie było czystą depresją.
|
|
 |
Czasami, ale tylko czasami mam ochote popatrzeć się na Ciebie i dać Ci w pysk za to, że tak bardzo się zmieniłeś.
|
|
 |
Przywiązałam sobie fioletową małą wstążke na ręke, ona ma mi niby pomóc zapomnieć o Tobie.
|
|
 |
A ja codziennie kiedy tylko pomyśle o Tobie krztusze się swoją beznadzieją.
|
|
 |
Wstaje rano, ubieram się, wiąże włosy w niesfornego kucyka, zarzucam torbe na ramię i ide. Powoli ide.
Mijam wszystkich ludzi, kiedy nagle odwracam się i widze Twoją uśmiechniętą twarz. Przytulam się do Ciebie. A Ty mówisz. -Ale masz powera mała. -i dajesz mi czułego buziaka na dzień dobry.
|
|
 |
Teraz, kiedy już nie jesteśmy razem. Kiedy wychodze swobodnie na przerwe słysze tylko ciche szmery.
-Wiesz, że zerwali. Wiesz że nie są razem. Ponoć go zdradziła. Ponoć on z nią zerwał. Ponoć to szmata. On już jest wolny. Dobrze, że nie są razem. On jej nie kochał. -Wtedy mam ochote wszystkim po kolei dać w pysk, następnie uciec albo zniknąć i móc w spokoju wylać troche łez, a potem wrócić z powrotem i przeżywać to dalej.
|
|
 |
Chciałabym dostać Cię pod choinke. Obwiązanego czerwono-żółtą kokardką z karteczką: "Już na zawsze Twój".
|
|
 |
Ej Ty. Tak Ty. I tak Cię kocham.
|
|
 |
Często zamykam się w sobie, odpycham od siebie ludzi, płacze, kłóce, nienawidze i potrzebuje. Ale są tacy ludzie na świecie -moi przyjaciele. Którzy potrafią przytulić bez słowa.. i pozwolić się wyżalić. A kiedy mi przechodzi mówią -Mała jestem z Tobą. Za to ich kocham, i za to uważam że warto przejść przez wszystko, mając takie wielkie oparcie.
|
|
|
|