 |
|
"Gdy będziesz mierzyć się ze strachem ten albo Cię wzmocni, albo Cię zniszczy. Uwielbiam strach. Dlaczego ? Każdy lęk skrywa osobę, którą chcesz się stać. Lęk jest czymś, co sam sobie narzucasz. To znaczy, że tak naprawdę nie istnieje. Jeśli możesz go stworzyć, to możesz równie dobrze go zniszczyć. Jest niematerialny. Jeśli stawicie mu czoła, zdacie sobie sprawę, że strach wcale nie jest tak wielki. A gdy już się z nim zmierzysz dostaniesz olśnienia, tyle razy przed nim uciekałeś, a teraz widzisz, jaki jest on mały. Jeśli tylko stanąłbyś w miejscu, to nie tylko byś się z nim zmierzył - pokonałbyś go." G.P
|
|
 |
|
"Mam wokół siebie świat, który codziennie się budzi i na mnie patrzy"
|
|
 |
|
Mam płakać i błagać żebyś mnie kochał? No śmieszne, spierdalaj.
|
|
 |
|
Widzę jak Twoje powieki drgają niespokojnie niczym mała łódka na oceanie.Oddychasz kontrolując każdy ruch swoich płuc,bym patrząc z boku na Twoją klatkę piersiową był przekonany iz śpisz.Boisz się mojego wzroku,więc tkwisz w czarnych zasłonach swoich powiek.Moje spojrzenie osiada na Twoim ciele jak rosa na trawie i moczy Ci policzki.Cisza huczy między nami jak halny w otchłani choć dzieli nas tylko kołdra.Chciałbym Cię dotknąć lecz automatycznie wyciągając dłoń za chwilę ją cofam.Zaczynam układać w głowie zdania,które mają być marnym szkicem tego co czuję do Ciebie,lecz za chwilę kreslę każdą literę z narastającą nienawiścią do samego siebie.Dobrze wiesz,że marny ze mnie stylista i nie umiem ubrać swej miłości w słowa.Kiepski też ze mnie malarz bym potrafił namalować to wszystko co kłębi się w moim sercu.Kładę się obok Ciebie i reguluję swój oddech by był równy z Twoim.Napawam się synchronizacją naszych przedsionków i komór.Może to już ostatni raz kiedy razem grają wspólny koncert.
|
|
 |
|
Przedstawienie życia na deskach rajskiego teatru. Akty miłości. Sceny dość perwersyjne. Jak seks nad ranem przy akompaniamencie szybkich oddechów, urwanych słów. Paznokcie wbite w plecy, nie wiem, czy to Twoja rozkosz, czy to wydźwięk bólu. Wypuszczasz powietrze przez zaciśnięte zęby. To przyjemność w najczystszej, krystalicznej wręcz postaci. Przenika mnie Twoje ciało, przenika do kości, czuję Cię w sobie. I jest mi dobrze, tak cholernie dobrze. To akt bez publiczności, widownia stoi przed wejściem. Nie wpuścimy ich, przecież nie chcemy tłoku. Na scenie tylko Ty i ja. Żadnych marionetek, żadnego udawania. To przedstawienie bez fikcji i teatr bez fałszywych scenariuszy. Kurtyna nigdy nie opadnie, nasz rozdział się nie skończy.
|
|
 |
|
Miałbym do Was prośbę, oczywiście możecie powiedzieć, że chyba mnie jebło, zrozumiem. To dla mnie ważne. Pomyślałem sobie, że chciałbym zrobić sobie na tło na asku, moblo i telefonie - Was. Może to głupie, ale jeśli dostanę choć jedno np zdjęcie ręki z napisem Jestem z Tobą, będę wdzięczny. Naprawdę byłoby to dla mnie ważne, a nie narzucam Wam czy chcecie to zrobić na ręce, nodze, kartce, czy chcecie pokazać swoją twarz, nie chodzi mi o cycki, nie jara mnie takie coś. Będę wdzięczny, wysyłam buziaki.
|
|
 |
|
Miłość to skok z wysokiej skały w zaufaniu, że ta druga osoba czeka na dole, żeby Cię złapać. Problem w tym, że zanim zdążymy zlecieć w ramiona tej osoby, ona się nudzi i idzie znaleźć sobie inne zajęcie, a my roztrzaskujemy się jak szklanka i już nic nie jest ani nie będzie tak było.
|
|
 |
|
Nasz związek mostem, który się nie zerwie.
|
|
 |
|
Pójdźmy trochę w przyszłość, spójrzmy, jak dużo jeszcze trzeba zmienić, by nie zginąć w świecie kłamstwa, fałszu, seksu bez miłości, hipokryzji, alkoholu. Jak dużo trzeba jeszcze wyłożyć z własnego serca dla dobra obojga. Nie zamykajmy się w egoizmie. Wróci, jak karma, z podwójną siłą. Nie ograniczajmy się do prostego okazywania uczyć, tak każdy głupi potrafi, nie sądzisz ? To przyszłość. A teraz spójrz w przeszłość. To tylko 1,5 roku temu, przecież dasz radę przypomnieć sobie wszystko. A przynajmniej większość. Widzisz siebie ? Tą cholernie kochaną, walczącą o Nas, jakby każdy dzień był ostatnim. Taką, której nie sposób zarzucić agresję i opryskliwość. Przypomnij sobie, kiedy dawałaś mi odczuć, że jestem Twoim światem. Przyjrzyj się dokładnie, tak żebyś miała porównanie z teraźniejszością. Zauważyłaś jakąś różnicę ? Coś się zmieniło ? Milion łez w oczach.
|
|
 |
|
"Jedno życie z jednym sercem, jedno bicie w jednym tempie"
|
|
|
|