 |
- Kocham cię całym sercem. - Nie kocha się sercem. Tak się tylko mówi... Kocha się umysłem, lecz nie sercem. - To dlaczego serce boli mnie za każdym razem, gdy Cię nie widzę?
|
|
 |
- kochany Święty Mikołaju przynieś mi lalkę.! - a mi sanki.! - a Ty czego chcesz dziewczynko.? - ja.? ja chcę tylko odzyskać utraconą nadzieję , wiarę w miłość i drugą połówkę swego serca.
|
|
 |
cierpiąc siedziała skulona na parapecie, wpatrując się w okno. Do dziś nikt nie wie co się z nią stało .
|
|
 |
Gdzie teraz jesteś? Tak bardzo Cię potrzebuje. Myślisz, że jestem z kamienia, A jednak coś czuje. Moje życie nie ma sensu, Chcę odejść nareszcie, Chcę złapać wiatr w skrzydła, Chcę znaleźć szczęście? Wszystko co robię jest błędem, Porażką jest każdy krok, Odchodzę stąd powoli, Zostaje już tylko mrok?
|
|
 |
ona zakochana w nim bez pamięci, on w niej do szaleństwa.. bali się powiedzieć sobie dwóch słów `kocham Cię`, bali się odrzucenia.. ich miłość trwała nadal, lecz w milczeniu..
|
|
 |
- mogę cię o coś prosić ?
- zawsze.
- nie zakochuj się we mnie.
- za późno.
- ale ja mówię poważnie.
- ja też..
|
|
 |
Na pytanie "jaka jesteś" ? Odpowiadam zawsze jednym zdaniem ; "To zależy czyich plotek posłuchasz.
|
|
 |
Na podstawie art.11, par.8 Kodeksu Miłosnego, skazuję cię na dożywotnie umieszczenie w moim sercu... Wyrok jest prawomocny i nie możesz wnieść apelacji.
|
|
 |
Minęło pół roku, a Ty dalej zapluwasz się herbatą gdy go widzisz.
- Czas jest przeciwko mnie.
- Po prostu nie chcesz o nim zapomnieć.
- Problem w tym, że ja nie mam o czym zapominać. Nie łączyło nas nic oprócz paru przypadkowych rozmów, uśmiechów i dróg. Po prostu każde jego słowo wywarło zbyt duże piętno na życiorysie. Byle korektor i ruch zegarka w przód tego nie zmyje.
|
|
 |
jeśli będzie Ci na mnie zależało , to znajdziesz do mnie drogę , nawet przez piekło ..
|
|
 |
- wierzyłam , że byłeś moim przeznaczeniem .. - Może byłem... - przeznaczenie jest jedno i na całe życie.. ; - (
|
|
 |
- nie brakuje Ci go?
- nie może brakować czegoś, czego się nigdy nie miało
|
|
|
|