 |
KIEDY WYPUSZCZAM Z PAPIEROSA DYM , CHCE POCZUĆ TO ZNÓW , BO NIE WIEM GDZIE TERAZ JESTEŚ TY , A CHCIAŁABYM CHYBA BYŚ BYŁ TU x 100 tys
|
|
 |
nie wiem czy to dobrze dostawać zawału przy każdym dźwięku sms-a w późnych godzinach... nie wiem czy to miejsce i ten czas na wracanie że tak powiem do punktu wyjścia
|
|
 |
ludzie kłamią, patrząc ci w oczy - choć nie raz deklarowali prawde
- umierają wszystkie uczucia, gdy ich szczera prawda staje im w gardle
|
|
 |
I do not know what's going on in this world, but I know that I pack in deep shit, once again, and getting harder and harder to tell me thank you ...
|
|
 |
jak fajnie podchodzić do wielu rzeczy z coraz większym dystansem , chyba mądrzeje
|
|
 |
świat sie sypie i rozwala a ja razem z nim
|
|
 |
nie odzywasz się, to się nie odzywaj, tylko gdy znajdziesz się w potrzebie, również trzymaj się tego samego.
|
|
 |
To takie straszne, ile tak naprawdę można na kogoś czekać.
|
|
 |
Tu nie jest tak, że dzisiaj chcesz, a jutro masz.
|
|
 |
Udowodnij mi, że w tym całym syfie nie zostałam sama.
|
|
 |
Nawet nie chce mi się płakać. Rozczarowana też nie jestem. Przecież wiedziałam, że tak będzie.
|
|
 |
Weź się nie obrażaj, ze mną już nie będzie lepiej, a jak mnie znasz to pomyśl
|
|
|
|