 |
weź swoje zabawki, resztki ściemnionej trawki, tonę kompleksów, kumpli gestów i kurwa, idź stąd
|
|
 |
tak z nienawisci , znowu , pojebane
|
|
 |
bo do ludzi trzeba mieć dystans i się nie przywiązywać
|
|
 |
biegniemy gubiąc wszystko, co ma znaczenie
|
|
 |
Namieszałeś w mojej głowie
Jednym gestem, jednym słowem.
|
|
 |
Inne kobiety patrzą z góry. Jadą ostro. Mówią na nią dziwka, A naprawdę jej zazdroszczą.
|
|
 |
Ona sama nie szukała miłości lecz,
gdy zobaczyła go nie miała wątpliwości ,
chciała tylko jego oczu i ramion on patrząc na nią chyba czuł to samo.
|
|
 |
I mówi, że by wpadła do mnie na seks i blanta,albo blanta i seks, albo na blanta seks i blanta i później pomyślimy jak to będzie dalej.Mówię sory, ale nawet nie chcę się wpierdalać w fazę i to wszystko.
|
|
 |
Idę na balkon, w ręku szlug,
telefon w drugiej, i napisałbym do
Ciebie, ale jakoś brakuje słów,
zadzwoniłbym do Ciebie, ale wiem,
że tego nie chcesz, wybełkotał, że
Cię kocham, tu jest źle i serio
tęsknie..
|
|
 |
Przeplatam się przez Twoje dłonie
i znów obejmuję Ciebie
To nie jest trudne wiesz?
Jakby ten wiatr wiał 30/s a to przecież ja
Próbuję Ci powiedzieć właśnie szeptem,
że zawsze z Tobą będę...
|
|
 |
miesieczny odpoczynek w szwecji , mam nadzieje nabrac dystansu do zycia
|
|
 |
Nie ścigaj człowieka, który postanowił od Ciebie odejść. Nie proś, żeby został. Nie błagaj o litość. On pojawił się w Twoim życiu tylko po to, żeby obudzić w Tobie to, co było uśpione. Muzykę, z której nie zdawałeś sobie sprawy. Jego misja jest zakończona. Podziękuj mu i pozwól odejść. On miał tylko poruszyć strunę. Teraz Ty musisz nauczyć się na niej grać.
|
|
|
|