 |
|
widzisz, niby charakter jest ważniejszy, niż wygląd. tylko, że On nie fatyguje się z poznawaniem wnętrza jakiejś laski, jeśli nie zainteresuje Go jej biust, czy tyłek. także wiesz - te lalki z długimi nogami, pięknym spojrzeniem i przesłodzonym uśmiechem, mają minimalną przewagę.
|
|
 |
|
niektóre znajomości chciałabym zacząć od nowa.
|
|
 |
|
Główny bohater moich snów ma nieuleczalną chorobę niezdecydowania, prymitywną potrzebę łamania serc dziewczynom i nad wyraz perfidny urok osobisty .
|
|
 |
|
człowiek miewa w życiu takie chwile, że lubi otaczać się przedmiotami, które przypominają smutek
|
|
 |
|
Nie okazuj szczęścia, bo ludzie się o tym dowiedzą i to zniszczą
|
|
 |
|
Coś wewnątrz umarło i nie mogę tego odzyskać.
|
|
 |
|
z dniem dzisiejszym skończyła mi się cierpliwość i siła by stawać w jego obronie , nie jestem w stanie przekonać tylu ludzi ,że ... no właśnie ,że co? że to nie tak jak oni myślą? a przecież tak jest, nie mam już argumentów i sama zaczynam zastanawiać się czy warto bo przecież trzeba spojrzeć prawdzie w oczy i w końcu przyznać im rację mimo że to jest cholernie trudne , cieżko przechodzi mi przez gardło to że się skurwił , a niestety prawda jest taka , kurwa nie chce poddawać się tej presji którą wywierają na mnie coraz to nowe informacje KURWA NIE CHCE , nie chce o tym słuchać bo jeszcze troche i niestety nie będę mogła mówić ,że nic się nie stało i że wszyscy sie mylą , nie wiem czy uniose ten ciężar nigdy nie chciałam znaleźć się w sytuacji w której jestem teraz , najlepszym rozwiązaniem byłoby odsunąć się od tej sprawy , ale nie potrafie stać z boku za dużo dla mnie znaczy , nie będę tego komentować już po prostu mimo ,że nie umiem przemilczeć tej sprawy kurwa popierdolone to życie
|
|
 |
|
I zastanawiam się, kto pierwszy powie to, co oboje wiemy.
|
|
 |
|
Nie obiecuję Ci, że zapomnisz. Nigdy nie zapomnisz, ale nauczysz się żyć z tą świadomością. Będziesz mogła patrzeć na niego i słuchać jego głosu, a później odejdziesz, by pocałować człowieka, który zastąpi jego miejsce... Nie obiecuję ci, że już nigdy nie będziesz o nim myślała. Będziesz, ale ze spokojem... Obiecuję Ci, że nauczysz się żyć bez niego. I nie potrzebujesz nikogo, bo sama to potrafisz.
|
|
 |
|
ile razy zdarzyło Ci się; tańczyć i śpiewać przed lustrem gdy nikt nie patrzy? Rozmawiając ze sobą w myślach mając kilka różnych zdań? Spojrzeć na zegarek, po czym spojrzeć jeszcze raz bo nie zwróciłeś uwagi jaka była godzina? Mieć coś w ręce jednocześnie szukając tego? Powiedzieć ''co'' i odpowiedzieć na pytanie zanim powtórzy je pytający? Założyć koszulkę na drugą stronę, ściągnąć i znowu założyć źle? Mówić do zwierząt z nadzieją, że Cię zrozumieją? Zasnąć wtedy gdy zamierzasz nie spać i nie zasnąć gdy jesteś niesamowicie śpiący? Tak.. ludzie to dziwne stworzenia.
|
|
 |
|
Bo jestem ciągłym kłębkiem lęku o to, że gdyby ktoś poznał mnie naprawdę, zostałabym bardziej sama niż jestem.
|
|
 |
|
-Gdybyś mogła powiedzieć coś swojemu sercu, co by to było?
-Idź się leczyć.
|
|
|
|