głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika joanna222xd

Nie chodzi o to  by się nigdy nie kłócić  ale o to  by zawsze umieć się pogodzić.

xxxbadgirllxxx dodano: 8 marca 2014

Nie chodzi o to, by się nigdy nie kłócić, ale o to, by zawsze umieć się pogodzić.

Miłość jest jak narkotyk. Na początku odczuwasz euforię  poddajesz się całkowicie nowemu uczuciu. A następnego dnia chcesz więcej. I choć jeszcze nie wpadłeś w nałóg  to jednak poczułeś już jej smak i wierzysz  że będziesz mógł nad nią panować. Myślisz o ukochanej osobie przez dwie minuty  a zapominasz o niej na trzy godziny. Ale z wolna przyzwyczajasz się do niej i stajesz się całkowicie zależny. Wtedy myślisz o niej trzy godziny  a zapominasz na dwie minuty. Gdy nie ma jej w pobliżu   czujesz to samo co narkomani  kiedy nie mogą zdobyć narkotyku. Oni kradną i poniżają się  by za wszelką cenę dostać to  czego tak bardzo im brak. A Ty jesteś gotów na wszystko  by zdobyć miłość.

xxxbadgirllxxx dodano: 8 marca 2014

Miłość jest jak narkotyk. Na początku odczuwasz euforię, poddajesz się całkowicie nowemu uczuciu. A następnego dnia chcesz więcej. I choć jeszcze nie wpadłeś w nałóg, to jednak poczułeś już jej smak i wierzysz, że będziesz mógł nad nią panować. Myślisz o ukochanej osobie przez dwie minuty, a zapominasz o niej na trzy godziny. Ale z wolna przyzwyczajasz się do niej i stajesz się całkowicie zależny. Wtedy myślisz o niej trzy godziny, a zapominasz na dwie minuty. Gdy nie ma jej w pobliżu - czujesz to samo co narkomani, kiedy nie mogą zdobyć narkotyku. Oni kradną i poniżają się, by za wszelką cenę dostać to, czego tak bardzo im brak. A Ty jesteś gotów na wszystko, by zdobyć miłość.

Będę zajebistą dupą.

xxxbadgirllxxx dodano: 8 marca 2014

Będę zajebistą dupą.

Niejeden pewnie by chciał urodzić się jeszcze raz.

xxxbadgirllxxx dodano: 8 marca 2014

Niejeden pewnie by chciał urodzić się jeszcze raz.

Zdradzę Ci sekret  schowaj go w sobie   wiesz  najszczęśliwsza będę   będąc przy Tobie .

justyska187 dodano: 7 marca 2014

Zdradzę Ci sekret ,schowaj go w sobie , wiesz, najszczęśliwsza będę , będąc przy Tobie .

kochanie jesteś zazdrosna?   nie   a dasz mi buziaka?   niech ona ci da...

justyska187 dodano: 7 marca 2014

kochanie jesteś zazdrosna? -nie -a dasz mi buziaka? -niech ona ci da...

 chcę zostać sam nie ma mnie dla nikogo  nie pytaj mnie o nic choć dzisiaj Cię proszę

spodobacisie dodano: 7 marca 2014

"chcę zostać sam nie ma mnie dla nikogo, nie pytaj mnie o nic choć dzisiaj Cię proszę"

 czasem myślę  że nie dam już rady  często piszę by załatać rany  zniszczyłem zdrowie  psychikę i więzi   boję się jutra nie boję się śmierci

spodobacisie dodano: 7 marca 2014

"czasem myślę, że nie dam już rady, często piszę by załatać rany, zniszczyłem zdrowie, psychikę i więzi, boję się jutra nie boję się śmierci"

 3  Dziesiątki wspólnych zdjęć  filmiki  Twoje rysunki i liczne wpisy w moim kalendarzu  wpisałeś się w moje życie również materialnie. Przekupiłeś moje serce tą wieczną radością  każdą z naszych rozmów do tego  by jednak pozwoliło Ci wsunąć się do niego. Może stąd ta pustka? Stąd szloch  który zaciska gardło? Przekrwione białka  drżące wargi i trzęsące się ręce? Ta zabójcza tęsknota? I żal o to  że gdzieś odgórnie padła decyzja o tym  by zabrać Cię z tego świata. Postanowienie  kiedy nikt ówcześnie nie zapytał nas o zdanie. Niech Ci tam  skarbie  będzie cudownie  najpiękniej  i niech robią tam dobre balety  żebyś się nie zanudził. I czekaj tam na mnie  zrealizujemy każdy z tych wariackich planów   chimica

chimica dodano: 6 marca 2014

[3] Dziesiątki wspólnych zdjęć, filmiki, Twoje rysunki i liczne wpisy w moim kalendarzu; wpisałeś się w moje życie również materialnie. Przekupiłeś moje serce tą wieczną radością, każdą z naszych rozmów do tego, by jednak pozwoliło Ci wsunąć się do niego. Może stąd ta pustka? Stąd szloch, który zaciska gardło? Przekrwione białka, drżące wargi i trzęsące się ręce? Ta zabójcza tęsknota? I żal o to, że gdzieś odgórnie padła decyzja o tym, by zabrać Cię z tego świata. Postanowienie, kiedy nikt ówcześnie nie zapytał nas o zdanie. Niech Ci tam, skarbie, będzie cudownie, najpiękniej, i niech robią tam dobre balety, żebyś się nie zanudził. I czekaj tam na mnie, zrealizujemy każdy z tych wariackich planów ~ chimica

 2  Komiczne poranki  kiedy moją mamę budził domofon z pytaniem  czy jesteś u nas może  po którym odnajdywała Cię zagrzebanego w mojej kołdrze. Pomysły tuż po północy  żeby zaraz do mnie przyjechać i trochę porozmawiać. Chęci do nauki i pożyczanie ode mnie zeszytów  które nie mając jak zabrać ich motorem  chowałeś w spodnie. Wspólne układanie scenariuszów do przedstawień. Ten epizod  kilkanaście pocałunków i Twój dotyk na moim ciele  moje dłonie na Twojej skórze. Twój śmiech i stwierdzenie  że chyba jesteś w raju. Parcie na imprezy  kluby i zabawę  ciągłe powtarzanie  że w domu ludzie umierają... i że Ty jeszcze nie chcesz. Sylwester. Żarty  czy po tych wszystkich zakładach dasz radę wrócić do żywych    ja zawsze daję radę! . Troska i zdejmowanie bez słowa kurtki  by założyć mi ją na ramiona. Lodowisko  które nagle opustoszało  gdy rodzice zabierali swoje dzieci na widok naszych wyczynów. Buziaki   za każdym razem w kącik ust   chimica

chimica dodano: 6 marca 2014

[2] Komiczne poranki, kiedy moją mamę budził domofon z pytaniem, czy jesteś u nas może, po którym odnajdywała Cię zagrzebanego w mojej kołdrze. Pomysły tuż po północy, żeby zaraz do mnie przyjechać i trochę porozmawiać. Chęci do nauki i pożyczanie ode mnie zeszytów, które nie mając jak zabrać ich motorem, chowałeś w spodnie. Wspólne układanie scenariuszów do przedstawień. Ten epizod, kilkanaście pocałunków i Twój dotyk na moim ciele, moje dłonie na Twojej skórze. Twój śmiech i stwierdzenie, że chyba jesteś w raju. Parcie na imprezy, kluby i zabawę, ciągłe powtarzanie, że w domu ludzie umierają... i że Ty jeszcze nie chcesz. Sylwester. Żarty, czy po tych wszystkich zakładach dasz radę wrócić do żywych - "ja zawsze daję radę!". Troska i zdejmowanie bez słowa kurtki, by założyć mi ją na ramiona. Lodowisko, które nagle opustoszało, gdy rodzice zabierali swoje dzieci na widok naszych wyczynów. Buziaki - za każdym razem w kącik ust ~ chimica

 1  Ksiądz odchodzi od grobu  a wokół rozbrzmiewa cicha melodia grana na skrzypcach. I po chwili nie widzę już tych setek ludzi  ani czubka krzyża  który jest praktycznie całkowicie zasłonięty przez kwiaty. Pamięć prowadzi mnie do rozpoczęcia roku  kiedy nad uchem marudziłeś mi  że nie wyrobisz dłużej bez szluga  potem zdeptałeś mi nogi przepraszając teatralnie. Kolejne tygodnie podczas których próbowałam zrozumieć skąd rozbieżności w informacjach o Twoim imieniu... potem opowiedziałeś mi tę historię trzykrotnie. Wcisnąłeś się na miejsce obok mnie na matematyce  za każdym razem kasując mi wynik na kalkulatorze i wpisując  69   a ja pytałam zadziornie  czy to jakaś propozycja. Co lekcję  kiedy wchodziłam do klasy  wstawałeś z miejsca  robiąc mi przejście z tekstem  a proszę  proszę bardzo . Pierwsza wspólna impreza  a potem kolejne. Całe noce spędzone w Twoich koszulach. Nosiłeś mnie na rękach i tuliłeś do piersi. Wypalaliśmy fajkę na pół   chimica

chimica dodano: 6 marca 2014

[1] Ksiądz odchodzi od grobu, a wokół rozbrzmiewa cicha melodia grana na skrzypcach. I po chwili nie widzę już tych setek ludzi, ani czubka krzyża, który jest praktycznie całkowicie zasłonięty przez kwiaty. Pamięć prowadzi mnie do rozpoczęcia roku, kiedy nad uchem marudziłeś mi, że nie wyrobisz dłużej bez szluga, potem zdeptałeś mi nogi przepraszając teatralnie. Kolejne tygodnie podczas których próbowałam zrozumieć skąd rozbieżności w informacjach o Twoim imieniu... potem opowiedziałeś mi tę historię trzykrotnie. Wcisnąłeś się na miejsce obok mnie na matematyce, za każdym razem kasując mi wynik na kalkulatorze i wpisując "69", a ja pytałam zadziornie, czy to jakaś propozycja. Co lekcję, kiedy wchodziłam do klasy, wstawałeś z miejsca, robiąc mi przejście z tekstem "a proszę, proszę bardzo". Pierwsza wspólna impreza, a potem kolejne. Całe noce spędzone w Twoich koszulach. Nosiłeś mnie na rękach i tuliłeś do piersi. Wypalaliśmy fajkę na pół ~ chimica

  Dlaczego w tej talii kart brakuje króli?    Bo jestem feministką i żaden facet nie będzie silniejszy od królowej.

justyska187 dodano: 6 marca 2014

- Dlaczego w tej talii kart brakuje króli? - Bo jestem feministką i żaden facet nie będzie silniejszy od królowej.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć