 |
Pierdole, rzucam wszystko, chuj w to. Nie mogę kurwa wybrnąć, zrób coś.[..] Zobacz jak nas odbija lustro, Zdrówko, wypijmy za nas, za przyszłość, zrób to. Wypijmy za nas, nim dla Nas będzie za późno.
|
|
 |
I po co to wszystko, może lepiej jak odejdziesz.? Ale nie, w sumie zostań i się nie kręć.
|
|
 |
I niby kryzys, ale wierzę, że się jeszcze dogadamy. .
|
|
 |
|
brak potrzeby by istnieć, by oddychać i trwać tu. [M]
|
|
 |
nie chcę donośnych zapewnień o miłości, rozdzierających gardło nagłym krzykiem. transparentów, lub deklamowanych wierszy. zbędnych, głośniej niż zwykle wypowiadanych słów, które miałyby podkreślić wagę uczuć. nie chcę świadków, publiczności, oklasków. nawet nie mów do mnie, jakby zwykłym codziennym głosem. podaruj mi tylko szeptane wersy, w których nazwiesz mnie swoim szczęściem./nieswiadomosc
|
|
 |
' Zobaczył, że dla Niego świat ten nie ma granic ale ona nie da rady wciąż tak walczyć z wiatrakami. . '
|
|
 |
I nagle przychodzi taki dzień, kiedy zdajesz sobie sprawę ze już Go nie kochasz. Nie kochasz Go, ale jednak jest dla ciebie wszytskim. .
|
|
 |
|
bo przyjaciel jest zawsze , a nie tylko wtedy gdy może coś mieć z bycia ze mną .
|
|
 |
Daj żyć, pozwól umrzeć lub spierdalaj. .
|
|
 |
nowe konto [epicki.rap] ;))
|
|
 |
Pozdrawiam serdecznie ludzi, którzy wiedzą o mnie więcej, niż ja sama
|
|
 |
Nie chce, żebym mówił o tym, żebym próbował. Nie chce żebym tak patrzył na nią prosto w oczy, bo Nie chce musieć mówić mi-że już mnie nie kocha. .
|
|
|
|