 |
Chodzi o coś innego.Coś,czego nie dostrzegamy albo nie rozumiemy.
|
|
 |
Świat bez Ciebie? Nierealne.
|
|
 |
Dałeś mi wiele do zrozumienia to że świat jest zły, ale ciągle się zmienia. Dzięki Tobie poznałam magię miłości to Ty podarowałeś mi nutę namiętności. Uwielbiam zasypiać i budzić się przy Tobie i śnić o tym jak trzymamy się za dłonie. Uwielbiam Cie gdy spąglądasz na mnie ranem i że mogę się wpatrywać w Twoje oczy zaspane. I to chybya sukces że od losu Cie dostałam bo nie jedna panna przecież też by Ciebie chciała.
|
|
 |
Dobrze wiem, że wiele snów nam pryska ale jestem świadoma, że możemy je odzyskać. Dla Ciebie ciągle jestem małą dziewczynką i tulisz mnie co wieczór kiedy jest mi zimno..
|
|
 |
Wiesz uwielbiam Cię gdy znajdujesz się obok kiedy moja fascynacja wygrywa z Twoją osobą. Jesteś jak złoto dawno skradłam Twój blask i bez tego błysku nikt nie znajdzie tu Nas. Wiesz wszystko zgrywa się całkiem pozornie. Kiedy szepczesz mi do ucha ej chodź do mnie ale dobrze wiesz, że to pozorna harmonia i że wszystko się zmienia gdy trafiam w Twoje ramiona.
|
|
 |
Gdy ostatni raz go widziała to czas pędził tak bez przeszkód i zostawił jej tęsknotę na krawędzi tego zmierzchu.
|
|
 |
I ten cholerny sentyment.
|
|
 |
Romeo i Julia. Zakazana miłość. Miałam nadzieję, że to mi się śniło. Jednak to życie, tak durne i okrutne. Zapomnieć o Tobie - to takie trudne.Poradzimy sobie, każdy tak Ci powie. Przeciez to łatwe nie myśleć o Tobie. Ostatnie serduszko przy Twoim imieniu, pozostawie na dole. Choć zawsze będziesz siedział w mojej głowie .
|
|
 |
Myśli chore, mętlik w głowie. Słowa, gesty wspomnienia wracają. Zapomnieć mi o sobie nie dają. Przychodzą w nocy, gdy spania pora. Przynoszą bezsenność jak straszna zmora. Potem siedzę w oknie i patrzę w gwiady myśląć o tym, czego nie ma. Bo Tylko Ciebie mi do szczęścia potrzeba. Zasypiam nad ranem, gdy budzik dzwoni. Szukam kogoś, kto mnie przed tym ochroni.Kogoś, kto będzię moją tarczą przed wspomnieniami. Kogoś kto będzie mi mówił - Śpij. To już dawno za nami.
|
|
 |
nie wiem , jak ty ale ja kończę z tym .
|
|
|
|