 |
Strach przed utratą kogoś szczerą miłość rodzi, kochaj ją gdy jest przy tobie i kiedy odchodzi
|
|
 |
Nie proszę Cię o więcej wysłuchaj mnie do końca, dziś Ty otwierasz serce, dziś jesteś tu by zostać,
i pomóc mi wyprostować, gdy się boję, pozwól poczuć się z tym, dziś uspokój myśli moje, powiedz, że to przejściowe powiedz, że to przemija, kilka chwil w moim życiu to popiół po tych chwilach ~Komar~
|
|
 |
pomyśl co teraz czujesz, kiedy wypowiem nienawiść, uniesiesz ręce w górę albo obrzucisz kurwami ~Jopel~
|
|
 |
kiedy nie czuję przyjaźni to odbijam, skoro ona umarła to nie była prawdziwa
|
|
 |
Dobrze wiem, że czasem bardzo trudno mnie kochać, ale chyba łatwo zobaczyć miłość w moich oczach.
|
|
 |
Mogłabym być słodka i nie rzucać się wcale
i gdybym była ciastem to wylizałbyś talerz.
|
|
 |
Może nie umiem już być ani trochę lepsza, lecz jeśli to nie jest miłość to chyba Bóg jest ślepy.
|
|
 |
Zostaw na później wszystko co mówiłeś przed chwilą, tylko patrz i spojrzeniem wyznawaj mi miłość.
|
|
 |
Twoje cierpienie równa się moje, razem przeżyjemy nie jedną paranoję.
|
|
 |
jestem odpowiedzialna za to co mówię, a nie za to, co zrozumiałeś
|
|
 |
nigdy nie mów mi, że noszę wciąż głowę w chmurach, bo nie mam ochoty na rozmowy o bzdurach.
|
|
 |
Koniec końcem, zawsze po burzy wychodzi słońce...
|
|
|
|