 |
siedam, wyciągam szluga, biorę bucha za tych którym juz nie ufam
|
|
 |
Zazwyczaj to zaczyna się przypadkiem,patrzysz na mnie..jakoś ukradkiem i nieznacznie,nic nie znaczysz dla mnie...jeszcze.
|
|
 |
zemsta, to oznaka słabości!
|
|
 |
choć nie zawsze chce mi sie życ, nie jestem jednym z tych, co w trakcie walki opuszczają garde
|
|
 |
dobre wariaty, chillout, policja problemy, rap bez ściemy
jarzysz o czym mówie? my tym tu żyjemy
|
|
 |
Czy marzy ci sie egzotyczna przygoda, erotyczna przzygoda, fantastyczna pogoda?
|
|
 |
Są tacy ludzie, za którymi pobiegłbym w ogień. Jeśli spytasz czy mówię o Tobie, to nie odpowiem
|
|
 |
Bo potrafisz oddychać, ale nie potrafisz żyć. Stoisz w oknie, wspominasz, patrzysz na ten cmentarz. Pamiętasz? Nadzieja umierała Ci na rękach
|
|
 |
Nie wiem co myślisz i czego znów pragniesz, wiem tylko jedno nie chce Cie znać
|
|
 |
Milion zdań które mówiłeś kręci się wokół mnie jak po orbicie. teraz nie zmieni mnie już żadna siła bo Twoje piękno to krzywe odbicie
|
|
 |
Zgubił mnie po drodze. Między litrem wypitej wódki, a trzecim skrętem.
|
|
|
|