głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika jkgfrr

Znów kolejny dzień Ci uciekł  głupot narobiłeś jeszcze więcej.

zabujana dodano: 21 luty 2012

Znów kolejny dzień Ci uciekł, głupot narobiłeś jeszcze więcej.

To przecież Twoje życie jest   Popełniaj błędy i naprawiaj je   Gdy dotkniesz dna   odbijaj się   Wykorzystaj czas  drugiego już nie będziesz miał.

zabujana dodano: 21 luty 2012

To przecież Twoje życie jest, Popełniaj błędy i naprawiaj je, Gdy dotkniesz dna - odbijaj się, Wykorzystaj czas, drugiego już nie będziesz miał.

Przed prawdą nie uciekniesz  niezależnie jak byś biegł.

zabujana dodano: 21 luty 2012

Przed prawdą nie uciekniesz, niezależnie jak byś biegł.

Uciec daleko gdzieś  gdzie mógłbyś spojrzeć na to wszystko wstecz.

zabujana dodano: 21 luty 2012

Uciec daleko gdzieś, gdzie mógłbyś spojrzeć na to wszystko wstecz.

Nie mogę złapać tchu i łapię paranoję.

zabujana dodano: 21 luty 2012

Nie mogę złapać tchu i łapię paranoję.

w ogóle to nie lubię pożegnań  nie na rok czy dwa lata  nie na całe życie  najgorsze są te na króko  na kilka miesięcy.  najgorsze są chwile  kiedy stoisz  patrzysz   jak ta osoba odchodzi.  i śmiejesz się razem z nią  a potem zostają tylko łzy.

smallspy dodano: 21 luty 2012

w ogóle to nie lubię pożegnań nie na rok czy dwa lata nie na całe życie najgorsze są te na króko na kilka miesięcy. najgorsze są chwile kiedy stoisz patrzysz jak ta osoba odchodzi. i śmiejesz się razem z nią a potem zostają tylko łzy.

pamiętasz pierwsze markowe buty  zapach oryginalności i wszechogarniającą radość? ale po pewnym czasie radość się wypala a buty stają się zwykłe. i wtedy wybieramy nowe. czasem buty zaczynają cisnąć a ty nie marzysz o niczym innym tylko o powrocie do starej pary. wbrew powszechnej opinii nowe nie znaczy lepsze. powiedz tylko dlaczego wymieniasz buty na gorszy model?

smallspy dodano: 21 luty 2012

pamiętasz pierwsze markowe buty, zapach oryginalności i wszechogarniającą radość? ale po pewnym czasie radość się wypala a buty stają się zwykłe. i wtedy wybieramy nowe. czasem buty zaczynają cisnąć a ty nie marzysz o niczym innym tylko o powrocie do starej pary. wbrew powszechnej opinii nowe nie znaczy lepsze. powiedz tylko dlaczego wymieniasz buty na gorszy model?

może troche rzadziej wstaję z łóżka  mniej się śmieje  a moje życie opiera się na kofeinie. może troche zwiększyła się ilość fajek  a poziom alkoholu we krwi z imprezy na impreze jest coraz większy. dawka zwiększa się z dnia na dzień  a tabletką nadaję imię.  ale nie zapominajmy  że przy każdej z tej czynności może się wykończę. może jutro  może za tydzień.

xbanalnieskomplikowanax dodano: 20 luty 2012

może troche rzadziej wstaję z łóżka, mniej się śmieje, a moje życie opiera się na kofeinie. może troche zwiększyła się ilość fajek, a poziom alkoholu we krwi z imprezy na impreze jest coraz większy. dawka zwiększa się z dnia na dzień, a tabletką nadaję imię. ale nie zapominajmy, że przy każdej z tej czynności może się wykończę. może jutro, może za tydzień.

Kolejna noc z naciągniętym na kolana podkoszulkiem i zimną kawą. Pezet i Eldoka wypełnia Twoje miejsce  a fajki lecą jedna po drugiej.  Co 2 minuty odblokowując telefon   łudzę się  że może jednak dostanę wiadomość na dobranoc. Rano zupełnie to samo. Wlokę się do kuchni zaparzając kolejną kawę – dla dwóch   rzec jasna. Bo przecież wrócisz. Obiecałeś.

xbanalnieskomplikowanax dodano: 20 luty 2012

Kolejna noc z naciągniętym na kolana podkoszulkiem i zimną kawą. Pezet i Eldoka wypełnia Twoje miejsce, a fajki lecą jedna po drugiej. Co 2 minuty odblokowując telefon , łudzę się, że może jednak dostanę wiadomość na dobranoc. Rano zupełnie to samo. Wlokę się do kuchni zaparzając kolejną kawę – dla dwóch , rzec jasna. Bo przecież wrócisz. Obiecałeś.

nie dawał mi róży na każdym spotkaniu  nie dostawałam walentynek  od Niego i czekoladek przy każdej możliwej okazji . wszystko to zamieniał na  czułe 'Tęskniłem mała. ' . na urodziny czekał na dachu swojego bloku z czteropakiem piwa . cały wieczór patrzył w moje przeszkolne oczy  wymieniając to na zmianę z pocałunkami. płuca przepełniał dym z moich ulubionych fajek  a na ustach czułam smak malinowego Redssa.   Nie przeszkadzało mi  że był ‘zniszczonym’ chłopakiem. Uwielbiałam jego oczy  usta  dołeczki   sposób bycia. Kochałam to jaki rozpierdol robi w moim życiu. Po prostu.

xbanalnieskomplikowanax dodano: 20 luty 2012

nie dawał mi róży na każdym spotkaniu, nie dostawałam walentynek od Niego i czekoladek przy każdej możliwej okazji . wszystko to zamieniał na czułe 'Tęskniłem mała. ' . na urodziny czekał na dachu swojego bloku z czteropakiem piwa . cały wieczór patrzył w moje przeszkolne oczy, wymieniając to na zmianę z pocałunkami. płuca przepełniał dym z moich ulubionych fajek, a na ustach czułam smak malinowego Redssa. Nie przeszkadzało mi, że był ‘zniszczonym’ chłopakiem. Uwielbiałam jego oczy, usta, dołeczki , sposób bycia. Kochałam to jaki rozpierdol robi w moim życiu. Po prostu.

Wszystko jest prostsze niż myślisz  a jednocześnie bardziej skomplikowane niż sobie wyobrażasz.

zabujana dodano: 20 luty 2012

Wszystko jest prostsze niż myślisz, a jednocześnie bardziej skomplikowane niż sobie wyobrażasz.

..prawdziwy związek zaczyna się wtedy  gdy kończy się faza randek  a odświętność tonie – często bezpowrotnie – w rutynie codzienności i niezauważalnie dla wielu przeistacza się w przyzwyczajenie  a mężczyźni zamiast kwiatów zaczynają kupować warzywa. Żeby tego chcieć  trzeba... trzeba kochać.

bezromea dodano: 20 luty 2012

..prawdziwy związek zaczyna się wtedy, gdy kończy się faza randek, a odświętność tonie – często bezpowrotnie – w rutynie codzienności i niezauważalnie dla wielu przeistacza się w przyzwyczajenie, a mężczyźni zamiast kwiatów zaczynają kupować warzywa. Żeby tego chcieć, trzeba... trzeba kochać.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć