 |
Myślisz, że jestem idealna. Rozkochałam Cię do granic możliwości pokazując idealną stronę osobowości. Dziewczynę wrażliwą, delikatną, czułą i nieśmiałą. Nie jestem taka. Przyjaciele nazywają mnie zimną suką. Dwóch facetów zniszczyło mi życie. Teraz ja zemszczę się na reszcie. Nie traktuję ludzi poważnie. Perfekcyjnie oszukuję i wykorzystuję. Potrzebuję kwiatków, czekoladek i poczucia bezpieczeństwa. W zamian za to sprezentuje Ci zdradę z takim samym skurwielem jak ja. Będziesz cierpiał, płakał, ale i tak mi wybaczysz. Wystarczy, że spojrzę na Ciebie spod moich czekoladowych tęczówek i wymuszę kilka łez. Wykończę Cię. Zniszczę. Umrzesz z miłości. Zupełnie jak ja umieram każdego dnia.
|
|
 |
Nawet gdy jesteś pewien, że wszystko jest okej,
los może być dla ciebie przewrotny z dnia na dzień.
Więc uważaj na siebie, na hajs nie rzucaj się,
bo tak naprawdę nie wiesz, co jutro spotka cię.
|
|
 |
Bo to ciekawe co mówisz, po pierwsze byłeś w innym miejscu,
zmieniłeś status w ustawieniach, zdradził cię facebook.
|
|
 |
Ludziom głupoty wpajasz, nikt o nic nie pyta
jesteś cipa, się pytam gdzie jest twoja ekipa?
|
|
 |
My znamy prawdę, całą prawdę o nich,
Oni wiedzą, że od prawdy nie da się uchronić
|
|
 |
Ja pierdole, koleś nie bądź tępy,
Prawda kole w aureole świętym.
|
|
 |
Prawdę mówiąc ich prawdę doprawdy trudno nazwać
jedne co przychodzi do głowy to gówno prawda
Co prawda to prawda. Bywa niestrawna
Dosadna jawna niepoprawna prawda.
|
|
 |
czas pokazał kto przyjaciel, a kto wróg
czasem nie nadążam wykopywać kłód spod nóg
|
|
 |
muzyka treść jak 10 Przykazań zawiera
moja rodzina wie, że nie może mi kazać wybierać
między nią a sobą, rozumie
że muzyka jest po prostu moją trzecią połową
|
|
 |
I gdzieś tam wysoko przeznaczenie jest nam pisane
W Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego, amen
|
|
 |
Jesteś dla mnie jak tlen do życia potrzebna,
Nawet wtedy, kiedy bywasz dla mnie taka wredna.
|
|
|
|