 |
mówisz, że wierzysz w przeznaczenie, więc dlaczego mamy sobie dać czas?
|
|
 |
ten stan , kiedy jest grubo po północy . nie możesz zasnąć . przekręcasz się z boku na bok . w głowie mętlik . mimo , że jest cicho- nie słyszysz swoich myśli . wszystkie inne zagłusza ta jedna . nosząca jego imię
|
|
 |
są takie osoby, których nie znasz osobiście. Dzieli Was zajebiście dużo kilometrów, a łączy internet: gg, facebook, czy moblo. Ale mimo to, potrafisz się z nimi dogadać lepiej niż z osobą, która znasz kilka lat. Im możesz o wszystkim powiedzieć i liczyć na wsparcie, a na poprawe humoru, wyślą ci wirtualną czekoladę i tylko żałujesz, że nie możesz mieć przy sobie takich ludzi zawsze.ale przynajmniej masz pewność, że są osoby,które lubią cię za charakter, a nie za to jak ładnie wyglądasz lub jak bardzo masz wypchany portfel. /stare, siostra♥
|
|
 |
Płaczesz bo tak na prawdę, nie wiesz co się z wami stało. Z dwojgiem kochających się nad życie osób, nie widzących świata poza sobą, obiecujących sobie miłość do grobowej deski, jedzących razem śniadania, obiad i kolacje, spacerujących po parku przy świetle księżyca, którzy gotów byli oddać za siebie życie.
|
|
 |
- Masz oczko z przodu rajstop. - Wiem tato. - Ale gdy wychodziłaś miałaś z tyłu.
|
|
 |
pan Jack Daniels jest jedynym mężczyzną, który nigdy mnie nie opuści.
|
|
 |
wstawanie o godzinę wcześniej rano, tylko po to, żeby wyglądać tak, by żałował. często znane uczucie.
|
|
 |
lubię takie marne dziunie jak Ty,złotko. mierzysz mnie z góry na dół - jakbyś chciała kupić mi sukienkę. dopierdalasz głupimi minami, krzywiąc się - już i tak zostało Ci to na stałe. przechodząc patrzysz na mnie z pogardą, myśląc, że sprowokujesz mnie do jakiegokolwiek ruchu w Twoją stronę. sorry, źle obrana taktyka - ja gówna nie tykam, bo śmierdzi.
|
|
|
|