 |
skręcona kostka, tydzień bez szkoły i brak znajomych zapowiada się nudno.. ale jak ku_wa wparuje cała ekipa z colą i popcornem, to musi być ciekawie, nie ? :D
|
|
 |
... znowu moje własne uczucia psują mi humor ... ;/ /together.forever
|
|
 |
podobać mogą mi się tysiące , a ja kocham tylko jednego.
|
|
 |
ona spaceruje po parku z nogi na nogę, rozmawia z wiatrem,zbiera kolorowe liście, uśmiecha się do świata, uśmiecha się mimo, że on jest taki zły.
|
|
 |
bo wiesz próbuje do cb jako tako zarywać ale coś się nie udaje...
|
|
 |
A ja podejdę do ciebie, dmuchnę ci dymem prosto w twarz i grzecznie powiem "spierdalaj".
|
|
 |
a trzaskając drzwiami i krzycząc - nic nie osiągniesz. bo ja założę słuchawki na uszy i nadal będę mieć wyjebane.
|
|
 |
Zmieniłam się, wiem ... Ale ty też nie przypominasz tamtego chłopaka z wakacji. Tego który tyle dla mnie znaczył..
|
|
 |
20:45 , sms : ' czy ja znowu coś zjebałem, czy Ty nie masz nic na koncie, Kochanie ' . uwielbiam Twoje dziwne przypuszczenia - pomyślałam, wchodząc do sklepu po karte.
|
|
 |
bo życie jest piękne.! ' krzyczała stojąc w deszczu. zimne krople spadały na jej splątane od wiatru włosy. jej wzrok zwrócony był w kierunku oddalającej się osoby. po policzku spłynęła łza. ' przecież obiecałam sobie że nie będę płakać.' szepnęła sama do siebie. otarła łzę, lecz oczy dalej jej się szkliły z rozpaczy. nie wytrzymała, emocje doprowadziły ją do histerii.' jak on mógł mnie zostawić, przecież powiedział że kocha , że nie potrafi beze mnie żyć. tchórz, zwykły egoistyczny tchórz.' krzyczała wymachując rękami. nadeszła fala wspomnień i właśnie to doprowadziło ją na samo dno. cała przemoczona, brudna z błota siedziała na mokrej trawie bełkocząc coś pod nosem jak bardzo go nienawidzi, krztusiła się płaczem..
|
|
|
|